Mimo istnego festiwalu nieskuteczności, Świt Krzeszowice pokonał w sobotnim meczu Proszowiankę. Dzięki temu spędzi przerwę zimową w fotelu lidera olkuskiej klasy okręgowej.
PIŁKA NOŻNA
Klasa okręgowa – Olkusz
Świt Krzeszowice – MKS Nowa Proszowianka 1-0 (1-0)
1-0 Piotr Brożek (37)
Świt: Makowski – Kurek, Grochal, Martyniak, Kuczak, Kiełtyka (81. Żbik), Kołodziej (81. Kłeczek), Boguski, Noworyta, Księżyc (81. Kubacki), Brożek
Proszowianka: Baranowski – Wieczorek, Goryczyca, Wrona, Chwał, Krawiec, Migas (79. Cebulski), Polański, Białko (71. Kozerski), Wilk, Konieczny
Krzeszowicki zespół odniósł szóste ligowe zwycięstwo z rzędu. W rozegranym w sobotę ostatnim w tym roku, zaległym spotkaniu pokonał na swoim stadionie Proszowiankę.
Mimo wyraźnej dominacji przez cały mecz, Świt pokonał rywali w najmniejszych możliwych rozmiarach. Zafundował swoim kibicom istny festiwal nieskuteczności, a w efekcie również nerwową końcówkę spotkania. Patrząc na kolejne marnowane okazje bramkowe, fani momentami aż chwytali się za głowy.
Gospodarze od początku rozpoczęli szturm na bramkę przeciwnika. Przez długi czas brakowało im nieco precyzji w ostatnim podaniu.
Wreszcie w 25. minucie lewym skrzydłem przedarł się Krzysztof Księżyc, ale jego strzał z ostrego kąta obronił Cyprian Baranowski.
Miejscowi nie zwalniali tempa i w 37. minucie dopięli swego. Szymon Kurek dośrodkował w pole karne, a w zamieszaniu podbramkowym najsprytniej zachował się Piotr Brożek, trafiając głową piłkę wprost do siatki.
Chwilę później kapitalną indywidualną akcją popisał się Szymon Kurek. Prawy defensor Świtu minął kilku rywali, ale nie zdołał sfinalizować tego efektownego rajdu celnym strzałem.
W 43. minucie powinni być 2-0 dla gospodarzy. Po składnej akcji Rafał Boguskiego dośrodkował to ustawionego w polu karnym Krzysztofa Księżyca. Ten zgrał piłkę głową do Piotra Brożka, ale jego uderzenie z najbliższej odległości obronił golkiper Proszowianki.
Po zmianie stron krzeszowiczanie nie zwalniali tempa, stwarzając sobie kolejne sytuacje, które jednak seryjnie marnowali. Uderzenie Krzysztofa Księżyca i Adama Noworyty obronił Cyprian Baranowski, a Piotr Brożek trafił z bliska jedynie w poprzeczkę.
Ten ostatni w 70. minucie stanął oko w oko z golkiperem przyjezdnych i ponownie przegrał z nim pojedynek.
Niewykorzystane okazje mogły się zemścić na miejscowych w 80. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, groźny strzał oddał Arkadiusz Krawiec, ale Hubert Makowski był na posterunku.
W odpowiedzi Kacper Żbik nie zdołał pokonać bramkarza w sytuacji sam na sam, a dobitka Piotra Brożka z kilku metrów było bardzo niecelna.
W końcowych fragmentach spotkania goście wykonywali kilka rzutów rożnych, w efekcie czego mocno zakotłowało się pod bramką gospodarzy. Na szczęście dla nich drużyna Proszowianki nie zdołała doprowadzić do remisu i pełna pula została w Krzeszowicach.
Zobaczcie, co w pomeczowej rozmowie powiedział Rafał Boguski, grający trener Świtu Krzeszowice.
[WIDEO]9604[/WIDEO]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
17.12.2024
MALOWANIE, tapetowanie. Krótkie terminy., Tel. 784...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz