I-ligowcy MTS Chrzanów nie mieli litości dla rywali z Przemyśla

W sobotnim meczu pierwszoligowcy MTS Chrzanów pewnie pokonali graczy SRS Niko Przemyśl. To pierwsza porażka przemyślan na swoim parkiecie w tym sezonie.

Przyjezdni po rzucie Aleksandra Bejnara objęli prowadzenie, ale po ponad kwadransie gry to SRS Niko miał niewielką przewagę. Na 9-7 w 16. minucie trafił Daniel Dutka i wydawało się, że gospodarze złapali właściwy rytm gry. Potem jednak goście rzucili sześc bramek z rzędu i pilnowali zdobytej przewagi. Do szatni podopieczni Michała Boczka zeszli z 6-bramkowym prowadzeniem.

W drugiej połowie mimo usilnych starań gospodarzy, przyjezdni nie pozwolili się dogonić. Co prawda w 44. minucie przemyślanie po rzucie Kacpra Kielara zmniejszyli stratę do czterech bramek (24-28). Jednak goście odpowiedzieli dwoma skutecznymi atakami, po których bramki zdobyli Maciej Sieczka i Dawid Skoczylas. Chrzanowianie spokojnie utrzymali przewagę do końca. Ich wygrana była w pełni zasłużona.

Bardzo dobre zawody rozegrał zwłaszcza Aleksander Bejnar, zdobywca 9 bramek. MTS mający 15 punktów zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Na ten dorobek składa się pięć wygranych i dwie porażki.

SRS Niko Przemyśl - MTS Chrzanów 31-38 (13-19)

SRS: Iwasieczko, Zajdel – Kielar 5, Łuczyński 6, Walczyk 2, K. Kroczek 1, Surma, Mróz 1, Wachta, Lach, Wrześniowski, M. Kroczek 5, Dutka 6, Franków, Kubisztal 5, Zając. Trener Piotr Kroczek

MTS: Plaszczak, Turbasa – Bejnar 9, Dobrzański 3, Bała 2, D. Skoczylas 6, M. Skoczylas 4, Dziatkowiec 4, Sieczka 6, Węgrzyn 4.