Po nocnej wizycie dzików działacze MKS Fablok zdecydowali o zmianie miejsca sobotniego meczu klasy okręgowej.
Dziki pojawiły się na stadionie przy ulicy Szpitalnej i zryły murawę oraz jej otoczenie. Dlatego sobotni mecz przewidziany na godz. 15.30 pomiędzy Fablokiem a LKS Rajsko odbędzie się na Stadionie Miejskim MCS przy ulicy Leśnej 2. Jak sprawdziliśmy, zryty został głównie teren za jedną z bramek.
Wizyty dzików są coraz częstsze. Na przykład w ostatnich dniach widać je było na ulicy Trzebińskiej. Zryły tam między innymi otoczenie bloku numer 5 oraz teren sąsiadujący z potokiem Luszówka. Niestety, skutki działania dzików odczuwają tez kluby piłkarskie. W przeszłości pisaliśmy m.in. o ich wizytach na sąsiadującym z lasem bocznym boisku Promyka Bolęcin. Murawa wyglądała tak, jakby po niej przejechał pług.
Dwa late temu dziki zryły także obiekt Górnika Siersza. Obecnie stadion jest wyłączony z użytkowania ze względu na zapadliska. Trzy lata temu z kolei te uciążliwe zwierzęta zryły część boiska eksploatowanego przez futbolistów Unii Kwaczała.
To nie tylko lokalny problem, ale także regionalny i ogólnopolski. W połowie grudnia ubiegłego roku stado pojawiło się na boisku klubu sportowego Albertus Kraków. Dziki zryły niemal całą murawę, powodując kolosalne straty. Działalność klubu stanęła pod znakiem zapytania. Zwierzęta zniszczyły też murawę zmodernizowanego dopiero co stadionu w Starachowicach.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
14 0
Super niech ryją -zirloni niech chronia- władza udaje że coś robi , do czasu kiedy się naród obudzi i powie że człowiek ważniejszy od dzika ryby psa czy kota
2 4
to nie ogrodzili sobie boiska ?
3 3
Powiem tak: biorąc pod uwagę, co sobą obecnie prezentują- niech ich dziki zaorają. To jest bardzo przykre. Klub z historią.
8 0
Trawniki wokół osiedli mieszkaniowych zostały całkowicie zdewastowane, tak dokładnie przeryte przez stada dzików, że wyglądają wręcz jak zaorane. Tworzenie trawników i utrzymywanie ich w należytym stanie, to spory wydatek, w tym przypadku nałożony zostanie na mieszkańców bloków. A może warto byłoby rozpocząć starania o odszkodowanie za poniesione straty, niech gmina łoży, skoro nie potrafi dogadać się z kołami łowieckimi. Niedługo Hubertus, niech myśliwi nieco się odchudzą i w las na dziki wyruszą! A może znowu będą krzyczeli, że dziki są pod ochroną!
0 0
a to swinie!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz