Wiosną piłkarze Żarek wysoko przegrali z Myślachowicami. W sobotę wzięli rewanż, ale nie był to dla nich wcale spacerek.
Klasa A – Chrzanów
LKS Żarki – Błyskawica Myślachowice 3-2 (1-1)
0-1 Patryk Kurek (29), 1-1 Szymon Przepiórka (36), 1-2 Kacper Głowacz (70), 2-2 Szymon Przepiórka (72), 3-2 Bartosz Pasoń, samob. (79)
Żarki: Madeja - Jamróz, D. Przepiórka (63. Kurzak), Sz. Przepiórka, Jesionowski, Osadziński, Kosowski, Sabuda (83. Jaszczur), Kurzak, Horawa, Nowotarski
Myślachowice: Kozłowski – Pasoń, Cybulski, Zając, Wicher, Kurek, Głowacz, Sadowski (80.Kozłowski), Celiński, Duda (65. Klimkiewicz), Bogdalski
Mecz do ostatniej minuty trzymał kibiców w napięciu. Gospodarze pokazali w nim charakter. Po pół godzinie gry przegrywali, gdy po centrze z rzutu wolnego do siatki trafił nie pilnowany Patryk Kurek. Gospodarze dość szybko wyrównali. Łukasz Osadziński wycofał piłkę do Szymona Przepiórki, który plasowanym strzałem pokonał bramkarza.
Druga połowa to wymiana ciosów, ale ze wskazaniem na miejscowych. Goście dość niespodziewanie zdobyli drugiego gola po szybkiej kontrze z prawej strony. Kacper Głowacz wyprzedził bramkarza i po chwili przyjmował gratulacje. Gracze Żarek wcale nie spuścili głów, ale szybko się odgryźli. Najpierw do siatki z 8 metrów trafił Szymon Przepiórka. Potem po oskrzydlającej akcji Bartosz Pasoń tak nieszczęśliwie interweniował, że wpakował futbolówkę do swojej bramki. Trudno jednak powiedzieć, że wygrana gospodarzy była szczęśliwa, bo zmarnowali kilka „setek” w polu karnym gości, którzy się odkryli.
[WIDEO]9365[/WIDEO]
- Szkoda, że przy naszym prowadzeniu 2-1 gospodarze tak szybko wyrównali. W drugiej połowie trudno nam było wyjść spod pressingu rywala. Za dużo było też strat i sami sobie sprokurowaliśmy bramki – skomentował Jarosław Sandecki, trener Myślachowic.
Obejrzyjcie zdjęcia i wideo z meczu z wypowiedzią trenera Żarek Roberta Saternusa.
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz