Piłkarze z okręgówki wracają na boiska. Nasze drużyny na dwóch przeciwległych biegunach

12:00, 15.03.2024

Skomentuj

W najbliższy weekend czeka nas pierwsza kolejka rundy wiosennej chrzanowskiej klasy okręgowej.

W obecnym sezonie w lidze tej rywalizują cztery kluby zrzeszone w Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów. Dwa z nich, czyli Victoria Jaworzno i Nadwiślanin Gromiec plasują się w czołówce tabeli (zajmują w niej odpowiednio trzecie i czwarte miejsce) i mogą śmiało myśleć o walce o najwyższe cele.

Przypomnijmy, że mistrz chrzanowskiej okręgówki wywalczy bezpośredni awans do piątej ligi. Wicemistrza zagra natomiast w dwuetapowych barażach o awans z drużynami z krakowskich klas okręgowych. Aspiracji związanych z awansem nie kryją w Jaworznie.

W Gromcu o takich celach nikt głośno nie mówi. W przerwie zimowej w kadrze Nadwiślanina doszło do kosmetycznych zmian. Treningów nie wznowił tylko Kamil Górski. Do drużyny dołączył środkowy obrońca lub pomocnik Bartosz Stefański (17 lat), występujący ostatnio w ekipie juniorów Sokoła Wola.

Więcej zmian kadrowych miało miejsce w Victorii. Do drużyny prowadzonej przez Roberta Moskala dołączyli: Piotr Sierczyński, Franciszek Łydek, Dominik Jedynak, Karol Łydek i Jakub Łata. Szeregi zespołu opuścili natomiast Mariusz Suwaj, Grzegorz Krzysiak, Przemysław Duda, Dawid Zięba i Wiktor Rogala.

Dwaj pozostali przedstawiciele PPN Chrzanów w okręgówce, czyli Zgoda Byczyna i Polonia Luszowice znajdują się na przeciwległym biegunie. Na wiosnę czeka ich ciężka walka o utrzymanie. Na półmetku rozgrywek Zgoda zajmuje 13., a Polonia 14. miejsce w tabeli.

Ekipę z Byczyny wzmocnili w przerwie zimowej: Przemysław Duda, Mariusz Suwaj oraz Wiktor Rogala.

W zespole z Luszowic w zimowym okienku transferowym nie doszło do wielkich przetasowań kadrowych.

Łukasz Górkowski nie zagra na wiosnę w ekipie beniaminka chrzanowskiej klasy okręgowej ze względu na obowiązki zawodowe. Do Polonii dołączył natomiast Mateusz Wilk, grający ostatnio w Wolance Wola Filipowska, a wcześniej w Błyskawicy Myślachowice i UKS Dulowa.

Przypomnijmy, że z klasy okręgowej zdegradowane zostaną co najmniej trzy ostatnie drużyny z tabeli końcowej (z miejsce od 14. do 16.). Liczba spadkowiczów może jeszcze wzrosnąć, jeśli wicemistrz okręgówki nie awansuje po barażach do wyższej klasy rozgrywkowej oraz z piątej ligi spadnie któryś z klubów zrzeszonych w podokręgu oświęcimskim lub wadowickim.