Darmowe godziny i niższe opłaty za grę na nowym boisku w Trzebini. Wniosek trafi do burmistrza

Działacze klubów piłkarskich uważają, że koszty wynajmu nowego boiska ze sztuczną trawą i oświetleniem są zbyt duże. Chcieliby też kilka razy w roku skorzystać z obiektu za darmo.

Temat kosztów wynajmu trzebińskiego boiska został poruszony na styczniowym spotkaniu Komisji Zdrowia, Sportu, Rekreacji i Spraw Socjalnych Rady Miasta Trzebini. Zostali na nie zaproszeni prezesi lokalnych klubów piłkarskich.

Chociaż Jarosław Babiec, prezes Miejskiego Zarządu Nieruchomości w Trzebini (administrator nowego kompleksu sportowego) podkreślał, że nie chodzi o zarabianie, tylko o pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem boiska, to działacze stwierdzili, że stawki są zbyt duże.

- Patrząc na sytuację finansową klubów, to nas nie będzie stać, żeby wszystkie nasze drużyny mogły rozegrać sparing. Skąd wezmę na to pieniądze. Każdą złotówkę oglądamy po dziesięć razy, zanim ją wydamy. A ja bym chciał, żeby nasi zawodnicy choć raz mieli tę radość z gry przy jupiterach - mówi Mieczysław Starniowski, prezes i trener UKS Górnik Siersza.

W podobnym tonie wypowiada się Zbigniew Zając, prezes Błyskawicy Myślachowice. Podkreśla, że nikt nie będzie przyjeżdżał z Sierszy, Myślachowic czy Młoszowej, żeby przeprowadzać systematyczne treningi dziecięce na trzebińskim boisku.

- Choćbyśmy zrobili nie wiadomo jaką promocję, to nikt nie będzie w stanie tyle zapłacić. Nikt w gminie nie zbiednieje, jeśli raz lub dwa razy w roku boisko będzie za darmo udostępnione dla każdej drużyny dziecięcej - uważa Zbigniew Zając.

W efekcie radni z Komisji Zdrowia, Sportu, Rekreacji i Spraw Socjalnych przygotowali wniosek, aby każdy z klubów z gminy Trzebinia mógł przez pięć godzin w roku za darmo lub za symboliczną złotówkę skorzystać z boiska ze sztuczną trawą (na sparing lub trening).

Sporządzony został także drugi wniosek, którego inicjatorem jest radny Grzegorz Żuradzki. Dotyczy zwiększenia ulgi dla trzebińskich klubów sportowych, które miałyby płacić nie więcej niż 50 procent podstawowych stawek za wynajem obiektu.

- Myślę, że to byłoby sprawiedliwe w sytuacji, gdy budowa boiska była finansowana w części z budżetu gminy, czyli naszych podatków. Podobne ulgi stosowane są w przypadku Balatonu - mówi Grzegorz Żuradzki.

Przypomnijmy, że w przypadku podobnego boiska w Jaworznie miejscowe kluby mogą liczyć na ulgę 50 proc., a w Chełmku na 30 proc. zniżki.

W Olkuszu natomiast miejscowe dzieci i młodzież mogą korzystać z obiektu bezpłatnie. Z kolei seniorzy z terenu gminy i mniasta Olkusz za półtoragodzinny sparing zapłacą 50 zł (przy naturalnym świetle) lub 100 zł (przy sztucznym oświetleniu).

Jak informuje Jarosław Babiec, oba wnioski trafiły już do MZN. Teraz zostaną one przekazane burmistrzowi Trzebini.

Przypomnijmy, że pierwsze w powiecie chrzanowskim pełnowymiarowe boisko piłkarskie ze sztuczną trawą i oświetleniem zostało wybudowane obok stadionu MKS Trzebinia. W miejscu dotychczasowego boiska treningowego, znajdującego się od strony placu przy ul. Ochronkowej.

O tym, ile trzeba zapłacić za grę na nowym boisku piłkarskim w Trzebini pisaliśmy na portalu w grudniu ubiegłego roku.

Czytaj również

Po Chrzanowie czas na Libiąż. W środę spotkanie w sprawie wstrząsów

Piłkarze liczą się z wyprowadzką

Od dzisiaj mniej kursów minibusów na trasie Chrzanów - Kraków

Ranking klubów sportowych. Kto najlepiej pracował z młodymi zawodnikami?

MKS Trzebinia przegrywa, trener odkrywa karty (WIDEO, ZDJĘCIA)

Podwyżka cen biletów autobusowych ZKKM Chrzanów już w przyszłym tygodniu