Biegaczy jadącym coraz szybciej samochodem gonił Adam Małysz. Ile przebiegli? - przelom.pl
Zamknij

Biegaczy jadącym coraz szybciej samochodem gonił Adam Małysz. Ile przebiegli?

18:20, 08.05.2022
Skomentuj Michał Czucz został doścignięty przez pojazd prowadzony przez Adama Małysza po ponad dwóch godzinach, fot. Facebook Michał Czucz został doścignięty przez pojazd prowadzony przez Adama Małysza po ponad dwóch godzinach, fot. Facebook

W niedzielę z udziałem zawodników z powiatu chrzanowskiego w Poznaniu odbył się charytatywny Wings for Life World Run. To jedyny taki bieg, w którym ... meta goni zawodników.

Punktualnie o godzinie 13 czasu polskiego biegacze wyruszyli na 34 trasy na całym świecie. 30 minut później w pogoń za nimi wyjechały samochody pościgowe. Prowadzone przez sportowe gwiazdy, poruszały się ze stałą, ale wzrastającą w miarę upływu czasu prędkością. Gdy takie auto wyprzedzilo zawodnika, ten kończył swój bieg. Cały Wings for Life World Run kończy się dopiero w momencie, kiedy samochód pościgowy wyprzedzi ostatniego, czyli najdłużej uciekającego przed nim, biegacza na świecie. W Polsce bieg odbył się w Poznaniu, a samochód-metę prowadził Adam Małysz.

W biegu można było uczestniczyć na dwa sposoby. Albo przyjeżdżając do Poznania, albo instalując specjalną aplikację w telefonie, na co zdecydowało się ponad 11 tysięcy biegaczy.

Przesłaniem tych zawodów jest hasło "Biegamy dla tych, którzy biec nie mogą". Całkowity dochód z wpisowego (120 zł od osoby w Polsce, a 70 zł wynosiła opłata za bieg z aplikacją) przeznaczony jest na rozwój badań nad uszkodzonym rdzeniem kręgowym.

Wśród mężczyzn globalna rywalizacja na ostatnich kilometrach była niezwykle zacięta, a o końcowe zwycięstwo walczył w Poznaniu Dariusz Nożyński. Ostatecznie finiszował drugi na świecie (pokonał 63,9 km). Do startującego w Japonii zwycięzcy Jo Fukudy stracił zaledwie 500 metrów.

Na liście startowej byli też biegacze z powiatu chrzanowskiego. Jeden z nich Michał Czucz z Chrzanowa przebiegł 25,39 km. Na trasie spędził 2 godziny 9 minut i 20 sekund. Właśnie wtedy doścignął go Adam Małysz.

"Powrót na wingsa po 3 latach. Nowa trasa, nowa fura goniąca biegaczy, ale atmosfera i formuła biegu bez zmian - jak zwykle fantastyczna" - napisał na swoim profilu na Facebooku.

 

(Marek Oratowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%