W nocy z czwartku na piątek zwierzęta zniszczyły część boiska, z którego korzystają zawodnicy Unii Kwaczała.
Jak mówi prezes klubu Stanisław Bąk, dziki dostały się przez przerwaną część ogrodzenia od strony lasu i zryły część boiska.
- Udało nam się doprowadzić fragment zniszczonej murawy do stanu, który pozwala na grę w piłkę. W sobotę mamy u siebie ostatni mecz rundy jesiennej z Wisłą Jankowice. Na ten moment zgodnie z planem spotkanie odbędzie się u nas. Obawiamy się jednak, że dziki mogą tu wrócić w nocy. Co prawda zabezpieczyliśmy przerwaną część siatki, ale to prowizorka. Potrzeba nowego ogrodzenia - mówi Stanisław Bąk.
Przeczytaj również:
Sportowy weekend. Czas na ostatnie piłkarskie mecze tej jesieni
Mieszkańcy gminy Babice zapłacą więcej za śmieci. Cena rośnie o kilka złotych
Kto strzelił najwięcej bramek w chrzanowskiej A-klasie piłkarskiej
Po przegranym meczu trener MKS Trzebinia oddał się do dyspozycji zarządu (WIDEO, ZDJĘCIA)
Szykuje się koniec darmowej podróży autobusami ZKKM Chrzanów
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
0 0
Unia Kwaczała - Dziki 0:1
0 0
A to świnie.........
0 0
Bardzo dobrze . Po bezprecedensowej i niekontrolowanej wycince drzew czego się spodziewaliście?!!!! Obecnie w takim stanie rzeczy Migracja dzików jest naturalna i ważniejsza niż pseudo rozgrywki szmacianki w jakiejś xxxx-lidze w Kwaczale
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz