Zawodnicy MKS Libiąż wygrali z Błyskawicą Myślachowice, czym przypieczętowali mistrzostwo chrzanowskiej A-klasy.

PIŁKA NOŻNA

Klasa A - Chrzanów

MKS Libiąż - Błyskawica Myślachowice 2-1 (0-0)

1-0 Damian Lickiewicz (53-karny), 1-1 Bartłomiej Machowski (58), 2-1 Mateusz Domagała (62)

Libiąż: Łowiec - Pater, Samuś, Czyszczoń, Lewarczyk, Kania (46. Grabowski), Lickiewicz (90. Pytlowski), Łuczak, Domagała (85. B. Kosowski), Korba (71. Szyjka), Dawid Chylaszek (90. Potoczny)

Myślachowice: Woźniak - M. Binek, Cybulski, K. Głowacz, Kocyk, Wojdyła, Witkowski, Jedynak, Chlebda, Kaczmarczyk, Machowski

W czerwcu 2010 roku Janina Libiąż pokonała na własnym terenie Poprad Muszyna i wywalczyła promocję do trzeciej ligi.
Po dziewięciu latach na libiąskim stadionie zespół piłkarski ponownie świętował awans. Tym razem MKS Libiąż (założony pod koniec 2018 r.), który zwycięstwem nad Błyskawicą, w ostatniej kolejce sezonu, przypieczętował mistrzostwo chrzanowskiej A-klasy.
Gospodarze potrzebowali wygranej, by zapewnić sobie tytuł bez konieczności spoglądania na to, co w tym samym czasie zrobi Start Kamień, który liczył się jeszcze w walce o pierwsze miejsce. Cel udało im się osiągnąć.
W triumfie MKS pomógł debiutujący w drużynie Dawid Chylaszek, pamiętający jeszcze awans Janiny z 2010 r. Wrócił on do gry po kilkuletniej przerwie, ale jak zapowiada przygody z piłką nie zamierza kontynuować.
W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli żadnego gola, choć kilka okazji było. Wśród miejscowych dwukrotnie groźnie uderzał Mateusz Domagała. Raz po jego uderzeniu piłka otarła się o poprzeczkę, a potem przeszła obok spojenia. Groźnie z dystansu strzelał też Beniamin Łuczak.
W ekipie gości dobrą okazję miał Sebastian Kaczmarczyk, ale z jego uderzeniem poradził sobie Korneliusz Łowiec.
Niespełna dziesięć minut po przerwie libiążanie wyszli na prowadzenie. Faulowany w polu karnym był Dawid Chylaszek i arbiter podyktował jedenastkę. Skutecznym jej egzekutorem okazał się Damian Lickiewicz.
Radość miejscowych z prowadzenia nie trwała zbyt długo. W 58. minucie strzałem z kilku metrów wyrównał Bartłomiej Machowski.
Pięć minut później było już jednak 2-1 dla MKS. Michał Grabowski dośrodkował z prawego skrzydła, a Mateusz Domagała zdobył, jak się potem okazało, gola na wagę awansu do okręgówki.
W końcówce meczu Libiąż miał szanse na zdobycie trzeciej bramki, ale Dawid Woźniak wygrał pojedynki z Michałem Grabowskim i Dawidem Chylaszkiem. Z kolei po strzale z dystansu Beniamina Łuczak futbolówka otarła się o poprzeczkę.
Sytuacje te mogły się na gospodarzach zemścić w 90. minucie. Po uderzeniu z ostrego kąta Kacpra Głowacza piłka trafił jednak tylko w słupek.
- Chcieliśmy przynajmniej zremisować. Wiedzieliśmy, że gramy z liderem i ani on, ani my tanio skóry nie sprzedamy. Była walka i chęci. Zabrakło trochę szczęścia, Gratulacje dla drużyny z Libiąża. Zdobyłą najwięcej punktów w lidze i zasłużenie awansowała - powiedział po spotkaniu Sebastian Kaczmarczyk, gracz Błyskawicy.

Zagórzanka Zagórze - Wisła Jankowice 5-1

Start Kamień - UKS Dulowa 3-1

MKS Alwernia - Promyk Bolęcin 2-5

Tęcza Tenczynek - Wolanka Wola Filipowska 3-4

Korona Lgota - Fablok Chrzanów 1-9

Porażka z Fablokiem Chrzanów oznacza, że A-klasę opuszcza Korona Lgota.

[WIDEO]2230[/WIDEO]