Trzebiński festiwal zmarnowanych szans (WIDEO, ZDJĘCIA) - przelom.pl
Zamknij

Trzebiński festiwal zmarnowanych szans (WIDEO, ZDJĘCIA)

16:55, 20.10.2018
Skomentuj Pomocnik MKS Marcin Szczurek (z lewej) w pojedynku z graczem Clepardii Pomocnik MKS Marcin Szczurek (z lewej) w pojedynku z graczem Clepardii

Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia ponieśli pierwszą porażkę od pięciu meczów, przegrywając na swoim stadionie z Clepardią Kraków.

PIŁKA NOŻNA

IV liga

MKS Trzebinia - Clepardia Kraków 0-2 (0-1)

0-1 Michał Wiśniewski (13), 0-2 Krzysztof Sadowski (75)

MKS: Wróbel - Martyniak, Sawczuk, Kalinowski (46. Zybiński), Jarosz, Sz. Kurek, Skrzypek, Szczurek, Kowalik, M. Marszałek (75. Cząstka), Sochacki

Clepardia: Murzański - P. Sajdak, Czerlunczakiewicz, Matyja, Gumula (80. Martuszewski), Kupiec (89. Błasiak), Bosak (70. Sadowski), Mączyński (85. Przesławski), Próchno, Wiśniewski, Michalski (59. Kostuj)

Po przeszło trzynastu latach Clepardia ponownie zagrała w Trzebini z MKS-em. Podczas poprzedniej wizyty, strzeliła na stadionie przy ul. Kościuszki dwa gole. Tak było i teraz. Z tą różnicą, że w 2005 roku "żółto-czarni" zdobyli aż sześć bramek, a w sobotę nie pokusili się o choćby jedno trafienie. Mimo że okazji do tego nie brakowało.
Początek zawodów należał do przyjezdnych. To oni opanowali środek pola i częściej gościli pod polem karnym przeciwnika.
Pechowa dla miejscowych okazała się trzynasta minuta. Michał Wiśniewski przymierzył z rzutu wolnego i Tomasz Wróbel musiał wyciągać futbolówkę z siatki.
Dziesięć minut później mogło być 2-0 dla drużyny z Krakowa. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła z kilku metrów uderzył Łukasz Próchno, ale golkiper MKS był na posterunku. Ten sam zawodnik próbował potem jeszcze szczęścia strzelając z dystansu, ale nieznacznie się pomylił.
W końcowych fragmentach pierwszej odsłony do głosu doszli gospodarze. Najpierw Łukasz Sochacki (po ładnym prostopadłym podaniu od Szymona Kurka) przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości. Potem ładny strzał Marcina Szczurka na rzut rożny sparował Grzegorz Murzański. Chwilę wcześniej miejscowi domagali się odgwizdania rzutu karnego za faul na Michale Kowaliku, ale arbiter nie dopatrzył się przewinienia.
Po zmianie stron trzebinianie ruszyli do odrabiania strat. Zafundowali jednak kibicom festiwal zmarnowanych okazji. W 54. minucie po indywidualnej akcji Mateusza Marszałka, z kilku metrów uderzył Michał Kowalik. Piłka otarła się jeszcze o nogę jednego z defensorów i przeszła tuż obok słupka.
Potem odrobiny szczęścia zabrakło Pawłowi Sawczukowi (główkował minimalnie obok bramki), Michałowi Kowalikowi (centymetrów zabrakło, aby sięgnął futbolówki i wpakował ją do siatki) i Marcinowi Szczurkowi (strzelił z szesnastu metrów w słupek).
Zmarnowane szanse zemściły się w 75. minucie, gdy goście przeprowadzili zabójczy kontratak, który sfinalizował zamykający akcję Krzysztof Sadowski.
MKS mógł błyskawicznie zanotować kontaktowe trafienie. Szymon Kurek wpadł prawą stroną w pole karne, ale mając dobrze ustawiony trzech kolegów, zagrał jednak niedokładnie.
Do końca spotkania wynik już się nie zmienił. Clepardia przerwała tym samym dobrą passę Trzebini - pięciu z rzędu ligowych meczów bez porażki.
"Żółto-czarni" po raz czwarty w tym sezonie kończyli spotkanie w dziesięciu. W 81. minucie arbiter wyrzucił z boiska Jakuba Skrzypka (sfaulował wychodzącego na czystą pozycję rywala).


Klasa okręgowa - Kraków II

Świt Krzeszowice - Błękitni Modlnica 1-3


Klasa okręgowa - Wadowice

Arka Babice - Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 1-0

LKS Żarki - Niwa Nowy Wieś 1-1


Klasa A - Chrzanów

Tęcza Tenczynek - Błyskawica Myślachowice 1-2

Zagórzanka Zagórze - Wolanka Wola Filipowska 6-2

Ciężkowianka Jaworzno - UKS Dulowa 2-0

MKS Libiąż - Wisła Jankowice 3-0


Klasa A - Oświęcim

LKS Gorzów - Hejnał Kęty 2-0

Górnik Brzeszcze - LKS Bobrek 3-2


Klasa B - Chrzanów

Polonia Luszowice - Ruch Młoszowa 7-3

Unia Kwaczała - Lew Olszyny 3-2

UKS Górnik Siersza - Jutrzenka Ostrężnica 2-1

Wisełka Rozkochów - Zryw Brodła 1-0

 

 

[WIDEO]1309[/WIDEO]

(Michał Koryczan)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

kibickibic

0 0

Na meczu druzyn IV ligowych 107 widzow a na meczu oldbojow Hutnik Krakow - Wisła Krakow widzow 80.

21:06, 20.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TrzebinianinMKSTrzebinianinMKS

0 0

Mecz do zapomnienia. Clepardia zagrała prostą piłkę i wygrała. My chyba chcieliśmy wejść z piłką do bramki i cieszyć się ze zwycięstwa. Panowie, to nie może być tak, że drużyna, która nie tak dawno rywalizowała w V lidze z takimi drużynami jak Tęcza Piekary, czy Piast Wołowice przyjeżdża do spadkowicza III ligi i wygrywa 2:0. Stadion przy Kościuszki ma być twierdzą nie do pokonania, a nie terenem, na którym jakiś zespół udziela nam brutalnej lekcji futbolu. Paweł Sawczuk zagrał kolejny kiepski mecz; mało dynamiczny, spóźniony, niepewny, ogólnie to nie ten zawodnik z końcówki wiosny. Trzeba pomyśleć nad wzmocnieniami i to takimi z prawdziwego zdarzenia, bo kadra nam się kurczy niesamowicie. Jeszcze dojdzie do sytuacji, że Krzysiek Pająk wejdzie na boisko jako napastnik :)

15:36, 22.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MKS FanMKS Fan

0 0

Ogólnie to większość zawodników zbyt dobrze się nie zaprezentowała. Najlepsi u nas Grzesiek Jarosz i Szczurek. Próbowali Kowal i Sochacki, ale to nie był ich dzień. Kuba Skrzypek to miał szczęście, że wcześniej dwóch żółtych nie dostał. Trochę mu brakuje timingu w tych próbach odbioru, ale przynajmniej brawa za ambicję i bieganie. Słabo prawa strona - Martyniak i Kuri gasną z każdym meczem. Clepardia zagrała krakowską piłkę - wszystko po ziemi, podaniami, w miarę szybko. Nie musieliśmy tego meczu przegrać, ale te 30 minut dominacji w 2 połowie to za mało.

16:00, 22.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TrzebinianinMKSTrzebinianinMKS

0 0

Tym bardziej większość młodych zawodników może przez zimowy okres przygotowawczy u Wójcika dużo zyskać. Tylko wiesz Kuri zawsze coś pokaże w przodzie tu jakieś prostopadłe podanie, tu od czasu do czasu się oderwie od obrońcy, czy nawet uderzy. Wiadomo, że te próby nie są jeszcze najwyższej jakości, ale kto wie, może na wiosnę będzie już kluczową postacią w ofensywie. Teraz mam takie wyrażenie, że w niektórych meczach Kurek pokazuje więcej niż Świętek w III lidze.

15:18, 23.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k

Wczoraj około 1 w nocy było słychać chyba z 20 minut jakieś strzały jednostajne. Obudziło mnie to i nie tylko mnie. Ludzie wstają do pracy, dzieci do szkoły, a to było głośne i intensywne. Nie wiem czy ktoś znowu urządza sobie polowania na polach w Luszowicach, bo często można zobaczyć za dnia po kilka mężczyzn z bronią. Nieźle to wygląda...ani na spacer pójść. Ja nie wiem kto na to zezwala, a już zakłócać ciszę nocną...Potem to ucichło jak zawyły syreny w straży w Luszowicach i słychać było jak chyba straż jeździła na sygnałach, dopiero wtedy skończyły się te głośne odgłosy. To jakaś kpina.

Anna

23:25, 2025-05-13

Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k

a mnie zona bije i nikt o tym nie pisze

Julek

22:59, 2025-05-13

Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k

Czasy mamy jakie mamy i dobrze, że ktoś chce się uczyć strzelać czy doskonalić technikę. A ludzie i zwierzęta niech się lepiej oswajają do takich rzeczy. Niestety trzeba będzie się z tym pogodzić.

Dominika

20:42, 2025-05-13

Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości

Wypowiadają się jak zwykle wszyscy ci, którzy z wojskiem mieli kontakt podczas oglądania "Krolla" lub innej fabuły. A po jaka chole..ę robić taki raban? na co to komu? Komu się tak bardzo spieszy do wojaczki na wschodzie i w czyim interesie??? Bo na pewno nie polskim! Zamiast stroszyć pióra i krzywe zęby, mądrzejszym byłoby rozsądne i pokojowe ułożenie stosunków ze WSZYSTKIMI SĄSIADAMI. W interesie Polski jest żyć w zgodzie z tymi, z którymi graniczymy. Więcej empatii, elokwencji i wyważenia w polityce zagranicznej, to nie trzeba będzie straszyć ludność tubylczą wojną ze "straszną Rosją", z którą moglibyśmy robić milionowe interesy, ale wolimy pluć jadem naokoło. Polska niczego się nie nauczyła przez minione dziesięciolecia - to będzie płakać! SpasiBa!

Gewitter

19:09, 2025-05-13

0%