Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu, pokonując na swoim stadionie Beskid Andrychów.
PIŁKA NOŻNA
IV liga
MKS Trzebinia - Beskid Andrychów 2-0 (0-0)
1-0 Mateusz Marszałek (85), 2-0 Łukasz Sochacki (89)
MKS: Wróbel - Martyniak, Sawczuk, Kalinowski, Jarosz (89. Celiński), Szczurek, Zybiński (74. Jędrzejczyk), Kowalik, M. Marszałek, Sochacki, Cząstka (59. Sz. Kurek)
Beskid: Syty - Kubik, Kapera, Lozniak (46. Wandzel), Tylek (79. Marczak), Młynarczyk, Kasiński, Stuglik, Motyka, Moskała, Kantyka
Poprzednio oba kluby mierzyły się w meczu o stawkę w sezonie 2014/15, jeszcze na poziomie trzeciej ligi. Wówczas dwukrotnie lepsi okazali się gracze Beskidu, wygrywając po 1-0 u siebie i na wyjeździe.
W ostatnim spotkaniu andrychowian z trzebinianami, w czerwcu 2015 roku, trzy punkty drużynie Beskidu zapewnił Tomasz Moskała. Tym samym pogrążył "żółto-czarnych", gdyż porażka przesądziła degradację MKS do czwartej ligi.
W sobotę powody do radości mieli już trzebinianie. Dzięki zabójczej końcówce spotkania, pokonali ostatnią drużynę czwartej ligi.
Przed meczem trener gospodarzy Mariusz Wójcik miał twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o wyjściową jedenastkę. Za kartki zagrać nie mogli Radosław Górka i Jakub Skrzypek. Z kolei kontuzje wyeliminowały z gry Wojciecha Wilczka, Pawła Sermaka, Jakuba Pająka, Mikołaja Kukiełkę, a Jakub Wallentin od pewnego czasu nie pojawia się na treningach. W związku z tym na ławce rezerwowych MKS zasiadło tylko czterech zawodników. W podstawowym składzie po raz pierwszy w lidze pojawił się za to Adrian Zybiński.
Miejscowi rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia, stwarzając sobie szybko dwie klarowne okazje bramkowe. Najpierw po strzale Michała Kowalika z szesnastu metrów Kamil Syty odbił piłkę w bok. Dopadł do niej Michał Cząstka, ale jego dobitka była niecelna.
Potem ładną indywidualną akcją popisał się Mateusz Marszałek, lecz jego uderzenie sparował golkiper Beskidu.
W pierwszej połowie goście najgroźniejsi byli po stałych fragmentach gry. Tomasz Wróbel musiał zaprezentować swoje umiejętności w 33. minucie, broniąc strzał Piotra Motyki z rzutu wolnego.
Drugą odsłonę znacznie lepiej zaczęli andrychowianie, którzy bardzo szybko mogli wyjść na prowadzenie. Po wybiciu piłki przez Tomasza Wróbla i błędzie Pawła Sawczuka, oko w oko z bramkarzem MKS stanął doświadczony Tomasz Moskała (ponad 200 występów w ekstraklasie). Z jego strzałem Tomasz Wróbel sobie nie poradził, ale zmierzającą do bramki futbolówkę znakomitą interwencją wybił Marcin Kalinowski.
Z czasem gospodarze zaczęli coraz częściej gościć w okolicach pola karnego rywali. Na bramkowe efekty trzeba było jednak poczekać do samej końcówki spotkania.
W 85. minucie zmiennik Szymon Kurek wpadł lewym skrzydłem w pole karne. Piłka trafiła ostatecznie pod nogi Mateusza Marszałka, a ten zanotował pierwsze trafienie w barwach trzebińskiej drużyny.
Cztery minuty później "żółto-czarni" wyprowadzili zabójczą kontrę. Tomasz Wróbel wyrzucił piłkę do Michała Kowalika. Ten precyzyjnym prostopadłym podaniem obsłużył Łukasza Sochackiego, który uderzeniem w długi róg ustalił wynik spotkania na 2-0 dla MKS.
Klasa okręgowa - Kraków II
Świt Krzeszowice - Hutnik II Kraków 2-0
Klasa okręgowa - Wadowice
KS Chełmek - Tempo Białka 0-1
Nadwiślanin Gromiec - Sosnowianka Stanisław Dolny 4-0
Klasa A - Chrzanów
Wolanka Wola Filipowska - Victoria Zalas 1-2
Ciężkowianka Jaworzno - Start Kamień 2-0
MKS Libiąż - Korona Lgota 1-0
Tęcza Tenczynek - UKS Dulowa 2-3
MKS Alwernia - Wisła Jankowice 3-1
Klasa A - Oświęcim
LKS Bobrek - LKS Bulowice 4-1
LKS Gorzów - Zgoda Malec 2-1
Klasa B - Chrzanów
Nadwiślanka Okleśna - Zryw Brodła 1-2
Polonia Luszowice - Lew Olszyny 3-1
Unia Kwaczała - UKS Górnik Siersza 2-2
Wisełka Rozkochów - Jutrzenka Ostrężnica 5-3
III liga kobiet
Pogorzanka Pogorzyce - Tuchovia Tuchów 2-1
[WIDEO]1255[/WIDEO]
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
0 0
Nie wiem jakim cudem, ale najważniejsze, że wygraliśmy ten mecz. Z takimi problemami kadrowymi to dość duży sukces. Kontuzja goni kontuzje. Kali uratował nam wynik, ale sam nie grał jakoś nadzwyczajnie. Kowal bardzo dobrze, a nasza młodzież jeszcze lepiej. Na olbrzymi plus gra naszych skrzydłowych, czyli Szczurka i Marszałka. Ktoś widział kim była ta osoba o kulach? Wilczek?
0 0
Tak, Wilczek już pewnie nie zagra w tej rundzie. Najlepszy na boisku Sochacki. Najgorszy Sawczuk, kompletnie rozkojarzony. Mało ludzi, a szkoda bo pogoda i pora rozpoczęciu meczu idealna.
0 0
Albo i dłużej. Szkoda chłopaka, bo dopiero co wyleczył inną kontuzję i powoli wchodził do rytmu meczowego. Ludzi bardzo mało. Mnie osobiście to bardzo dziwi, z racji tego iż drużyna wygrała ostatnio. Więc dziś powinno przyjść więcej osób. Liczyłem też, że TV Trzebinia się pojawi, ale tak się nie stało. Ultrasi Beskidu bez zastrzeżeń, ale na pytanie dlaczego nie są w sektorze gości policja odpowiadała, że to nie jest zorganizowane. Ale co im szkodzi wpuścić ich do klatki? Tak to zajmują miejsca gospodarzom, a sektor gości nie został wydzielony dla ozdoby.
0 0
I gdzie ta dominacja w lidze i wysokie wyniki mksu Libiąż? wymęczone 1:0 z ostatnią drużyną,, zawodnicy do młodych już nie nalezą,a co poniektórzy z dużą nadwagą,mam nadzieje ze nikt na ten "twór" nie przychodzi kibicować, w Libiążu tylko GÓRNIK a nie mks
0 0
Tutaj można śledzić tabelę PJS. https://www.laczynaspilka.pl/pro-junior-system,iv-liga,20.html?zpn_id=13&pll=79526&season=2018/2019
0 0
Ciekawa informacja. Trzeba spróbować powalczyć z Pcimiem o pierwsze miejsce. W związku z tym dobrze, że w pierwszym składzie grają Sochacki, Jarosz i Skrzypek. Do tego Kukiełka i Celiński powinni dostawać więcej szans. Szkoda, że nie ma Kaisera, bo on też by się łapał do zbierania punktów jeszcze, a po kontuzji Wilczka i Pająka zostaliśmy z jednym Cząstką do ataku.
0 0
35 tysięcy złotych piechotą nie chodzi, choć i za aktualne miejsce jest niezła kasa (20 000)
0 0
Jasne. Słomniki powinniśmy wkrótce wyprzedzić, trudniej będzie tę pozycję utrzymać, ale z pierwszym miejscem może być ciężko, bo jednak ta przewaga Pcimia jest dość duża. Tak jak mówisz, cieszy zwyżkująca forma Sochackiego, Skrzypka, Kukiełki, czy nawet Kurka. Panowie, zrozumcie to, że nazwiska takie jak Kaiser, Raźniak, Piskorz itd., czy chyba teraz Wallentin nie chcą już wracać do Trzebini? Oni mieli swoje szanse. Czy je wykorzystali? Sami sobie odpowiedzcie. Ja jestem na 99% pewny, że u nas już nie zagrają. Nawiązując do Twojego ostatniego zdania. Czyż nie lepiej było zostawić Łubika? :)
0 0
Kuri już nie jest młodzieżowcem, ale dał świetną zmianę w sobotę. Mnie najbardziej cieszy gra Grześka Jarosza, on ma papiery na granie. Tylko czy na pewno na lewej obronie? Co do wymienionych - ja tam chętnie bym widział Pikola czy Kaisera w składzie. Jakość piłkarska, jaką dawali, jest zbyt duża, by łatwo z nich rezygnować. Oczywiście pod warunkiem, że dogadali by się z trenerem. Ale ponoć Wójcik umie z młodzieżą pracować:)
0 0
Czyli wygląda na to, że Łubik też nie trenował.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz