W dzieciństwie aby zagrać w szachy, musiał wpierw zjeść śniadanie lub obiad. Uwielbienie królewskiej gry zawsze było jednak silniejsze od niechęci do jedzenia. Dzięki swojej determinacji, Daniel Sadzikowski stał się najwybitniejszym szachistą z ziemi chrzanowskiej.
Pierwsze kroki w tej dyscyplinie sportu stawiał pod okiem swojego ojca Mariana Sadzikowskiego mając zaledwie trzy lata.
- Ja zawsze byłem chudy. Bardzo nie lubiłem jeść, ale uwielbiałem grać w szachy. Tata mówił więc, że nie zrobię ruchu, dopóki nie zjem. Do gry na pewno nie trzeba było mnie zachęcać - opowiada Daniel Sadzikowski.
Na sukcesy wychowanka UKS przy SP nr 8 w Chrzanowie nie trzeba było długo czekać. Zdobycie mistrzostwa Polski przedszkolaków było dla kilkuletniego Daniela pierwszym tak poważnym osiągnięciem i zarazem początkiem pasma znakomitych wyników.
W 2010 roku wywalczył w Grecji wicemistrzostwo świata do lat 16. Rok i dwa lata później sięgał po tytuły najlepszego szachisty Europy do lat 18.
- Obecnie doszedłem do takiego poziomu, że muszę wyjeżdżać nawet za granicę, aby znaleźć korzystny dla mnie pod względem sportowym turniej. W Polsce są obecnie trzy, gdzie mogę zbierać doświadczenie. Na szczęście miałem możliwość dostania się do klubu, mającego środki na wszystkie zagraniczne wyjazdy. Szachy to jest droga dyscyplina - mówi chrzanowianin, zwycięzca Sportowego Plebiscytu "Przełomu" 2015 w kategorii sportowiec.
W minionym roku Daniel Sadzikowski wygrał m.in. Międzynarodowy Turniej Heusenstamm Sparkassen Open w Niemczech oraz zajął drugie lokaty w takich prestiżowych imprezach, jak Festiwal Szachowy Cracovia czy międzynarodowe zawody London Chess Classic oraz Mare di Fano we Włoszech.
Oprócz startu w turniejach indywidualnych uczestniczy też w klubowych rozgrywkach ligowych. Aktualnie broni barw Polonii Wrocław oraz z Belgii, Turcji, Czech i Niemiec.
Z wrocławskim klubem wywalczył srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Polski Ekstraligi (w 2014 r. zdobył złoto).
- W tym roku najważniejszym startem jest dla mnie liga turecka. Będę miał okazję rywalizować ze światową czołówką. Zmagania potrwają dwa tygodnie. Szykuje się wyczerpujący turniej - mówi międzynarodowy mistrz szachowy, student Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Obszerny wywiad z Danielem Sadzikowskim można przeczytać w 9. numerze "Przełomu", dostępnym w wersji papierowej i elektronicznej.
01.11.2024
GABINET Psychologiczno - Terapeutyczny PRYZMAT Kat...
29.10.2024
ZATRUDNIĘ pracownika fizycznego do układania kostk...
28.10.2024
DO wynajęcia cukiernia wraz z wyposażeniem - 512 9...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz