SPORTOWA SOBOTA. Piłkarze dostali puchar i pieniądze - przelom.pl
Zamknij

SPORTOWA SOBOTA. Piłkarze dostali puchar i pieniądze

15:51, 15.11.2014
Skomentuj Trzebinianie po raz siódmy wygrali Puchar Polski na szczeblu PPN Chrzanów. Fot. Michał Koryczan Trzebinianie po raz siódmy wygrali Puchar Polski na szczeblu PPN Chrzanów. Fot. Michał Koryczan

Trzebiński MKS pokonał Zagórzankę Zagórze w finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów. Siatkarze z Libiąża dalej czekają na pierwsze punkty w sezonie. Tym razem przegrali 0-3 z Lisią Górą.

PIŁKA NOŻNA

Puchar Polski - finał na szczeblu Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów
Zagórzanka Zagórze - MKS Trzebinia-Siersza 0-4 (0-3)
0-1 Paweł Piskorz (15), 0-2 Piotr Witoń (28), 0-3 Michał Kowalik (30), 0-4 Krzysztof Sieczko (71)
Sędziowali: Łukasz Łabuzek, Bartłomiej Gębala i Michał Gębala.
Zagórzanka: Kominiak - Rudnicki, Prażmowski, Bujakiewicz, Jarczyk (46. Warkoczyński), Paliwoda, Krawczyk (66. Kucia), Witkowski (74. Fiba), Psioda, Biesek, Bała (80. Górecki)
MKS: K. Pająk - Grzebinoga, Ołownia, Kalinowski, Domurat, Kowalik, T. Szczepanik, Lickiewicz (64. Wallentin), Muras (41. Sieczko), Witoń (64. P. Szczepanik), Piskorz

Trzecioligowcy z Trzebini w pełni wywiązali się z roli faworyta i po raz siódmy triumfowali w Pucharze Polski na szczeblu chrzanowskiego podokręgu.
Większe emocje skończyły się właściwie już po pół godzinie gry. Zawodnicy MKS trzykrotnie w tym fragmencie gry znaleźli sposób na Artura Kominiaka.
Strzelanie rozpoczął Paweł Piskorz, który niczym Sebastian Mila w piątkowym meczy Polski z Gruzją, ładnym uderzeniem pod poprzeczkę otworzył wynik meczu.
Potem do siatki trafili jeszcze Piotr Witoń (po zagraniu Pawła Piskorza) oraz Michał Kowalik, który wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem Zagórzanki.
Przed przerwą rezultat mógł być jeszcze wyższy, ale Michał Kowalik trafił z rzutu wolnego w słupek, a Paweł Piskorz i Tomasz Szczepanik przegrali pojedynki z Arturem Kominiakiem.
Po przerwie goście, rozluźnieni pewnym prowadzeniem, pozwolili miejscowym na nieco więcej.
Ci mogli pokusić się o zdobycie bramki. W 55. minucie jeden z defensorów w ostatniej chwili uprzedził Marcina Bałę. Potem Dawid Kucia uderzył tuż obok bramki. Wreszcie w końcówce trochę szczęścia zabrakło Arkadiuszowi Bieskowi, który trafił w słupek.
Swoje okazje mieli też trzebinianie. W drugiej odsłonie tylko raz znaleźli sposób na bramkarza Zagórza. Po znakomitej akcji Pawła Piskorza, futbolówkę do pustej bramki wpakował Krzysztof Sieczko.
Za zwycięstwo MKS otrzymał puchar i 600 złotych nagrody. Zagórzanka, poza trofeum dostała 400 złotych.

Komentuje Paweł Olszowski, trener MKS Trzebinia-Siersza

Pawel Olszowski.mp3

Komentuje Tomasz Witkowski, grający trener Zagórzanki Zagórze

Tomasz Witkowski.mp3

 

SIATKÓWKA

III liga mężczyzn
Górnik Libiąż - Lisek Lisia Góra 0-3 (18-25, 23-25, 21-25)
Górnik: M. Doległo, A. Kędra, M. Klimas, K. Kumorowicz, P. Słonina, W. Luboń, P. Paliwoda, P. Zdanowski, Ł. Topa, E. Kosa, P. Ciuła, K. Ślusarczyk (libero)

- Panowie, zagraliście kaszanę! - zganił swoich zawodników po meczu trener libiążan Mateusz Drabik. Faktycznie, w spotkaniu z beniaminkiem jego podopieczni zaprezentowali się mizernie, choć zagrali w najsilniejszym składzie. Tydzień wcześniej w Chełmku także nie ugrali seta, ale pokazali niezłą grę. Tym razem zarówno atak, jak i obrona w ich wykonaniu pozostawiały wiele do życzenia. Początek pierwszego seta był wyrównany. Potem jednak goście zdobyli kilka punktów z rzędu. Dobrze funkcjonował zwłaszcza ich blok. Prowadzili 18-12, a po efektownym ataku wygrali całą partię 25-18. W drugiej wynik ważył się do samego końca. Przy stanie 22-22 gospodarze popełnili jednak kilka błędów. Gdy rywale obili ich blok, mogli świętować zdobycie 25 punktu. W trzeciej partii Górnicy prowadzili 6-5, ale potem znów nie kończyli wielu akcji. Szwankowało też ich przyjęcie, bez którego trudno im było przeprowadzić szybkie ataki. Po zaledwie 80 minutach ulegli tym samym rywalom 0-3. W trzecim spotkaniu zanotowali trzecią porażkę, nie zdobyli więc nawet punktu.

Komentuje trener libiążan Mateusz Drabik

Mateusz_Drabik.mp3

 

((MK), (MOR))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%