Piłkarze Alwerni zagrają w sobotę pierwszy wiosenny mecz ligowy. Walczący o utrzymanie w trzeciej lidze MKS podejmie na własnym boisku sąsiada z tabeli Naprzód Jędrzejów.
Piłkarze Alwerni zagrają w sobotę pierwszy wiosenny mecz ligowy. Walczący o utrzymanie w trzeciej lidze MKS podejmie na własnym boisku sąsiada z tabeli Naprzód Jędrzejów.
- To bardzo ważne spotkanie, można powiedzieć o sześć punktów - mówi Marcin Gędłek, trener MKS-u Alwernia.
Jak na razie jego zespół z dorobkiem 15 punktów jest w klasyfikacji czternasty. Sobotni rywal z taką samą liczbą zdobytych "oczek" plasuje się o lokatę niżej.
- Trzeba koniecznie powalczyć o zwycięstwo. Byłoby on dla nas dodatkowo dobrym kopem mentalnym na początku rozgrywek - uważa Gędłek.
Nie wiadomo czy przeciwko Naprzodowi zagra Jarosław Cecuga, któremu występ mogą uniemożliwić sprawy zawodowe. Na boisko nie wybiegną także mający zaległości treningowe Radosław Górka i Marcin Zemanek.
- Pozostali piłkarze są gotowi do gry - mówi trener Gędłek. - Kadra zespołu nie jest zbyt szeroka. Jeśli będą nas omijać kontuzje i kartki to powinno być dobrze. Jestem optymistą.
W przerwie zimowej Naprzód wzmocniła m.in. trójka futbolistów z Korony Kielce: bramkarz Piotr Misztal, pomocnik Damian Śledzik i napastnik Maciej Górecki. Pierwszy z nich, ma na koncie występ w ekstraklasie przeciwko Zagłębiu Lubin w sezonie 2006/2007.
Na jesieni Alwernia zremisowała w Jędrzejowie 1-1. Gola dla MKS-u zdobył Przemysław Cecuga.
Jak będzie teraz przekonamy się w sobotę. Początek spotkania o godz. 15.
(MK)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz