We wczorajszym zaległym meczu z Zakliczynem, Świt po raz pierwszy w rundzie wiosennej zainkasował komplet punktów. Czyżby krzeszowiczanie obudzili się na dobre z zimowego snu?
We wczorajszym zaległym meczu z Zakliczynem, Świt po raz pierwszy w rundzie wiosennej zainkasował komplet punktów. Czyżby krzeszowiczanie obudzili się na dobre z zimowego snu?
W pierwszej odsłonie gra była wyrównana, ale żadna z drużyn nie zdobyła gola, choć gospodarze mieli ku temu wymarzoną okazję. Tyle, że Krzyściak w 44. minucie nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz obronił).
Po przerwie na placu gry istniała już tylko jedna drużyna. Wprowadzony 10 minut po przerwie Dąbek w 80. i 88. minucie wykorzystał podania odpowiednio Gawęckiego i Deryniowskiego, dzięki czemu został bohaterem spotkania, a zespół Świtu zrewanżował się z nawiązką rywalom, gdyż w pierwszym spotkaniu przegrał 1-0.
W sobotę krzeszowiczanie podejmą na swoim terenie Wróblowiankę.
Świt Krzeszowice- Jordan Sum Zakliczyn 2-0(0-0)
1-0 Dąbek(80), 2-0 Dąbek(88)
Świt: Bury: Krzysiak, Ali, Woźniak, Ficek- Krzyściak, Pindiur(67 Podobiński), Mikrut(46 Deryniowski), Marszałek- Gawęcki(84 Mirek), Molik(55 Dąbek).
Jan Dobosz
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz