CHRZANÓW. Antoni Gawronek: Nasi juniorzy pokazali klasę - przelom.pl
Zamknij

CHRZANÓW. Antoni Gawronek: Nasi juniorzy pokazali klasę

13:30, 12.11.2010 red
Skomentuj Antoni Gawronek Antoni Gawronek

Drugie miejsce w województwie to spore osiągnięcie, którego współautorami byli czterej piłkarze z powiatu chrzanowskiego – mówi trener kadry juniorów Małopolski Zachodniej Antoni Gawronek o sukcesie swoich podopiecznych w czwartkowym turnieju w Krakowie z okazji Święta Niepodległości.

Drugie miejsce w województwie to spore osiągnięcie, którego współautorami byli czterej piłkarze z powiatu chrzanowskiego - mówi trener kadry juniorów Małopolski Zachodniej Antoni Gawronek o sukcesie swoich podopiecznych w czwartkowym turnieju w Krakowie z okazji Święta Niepodległości.

Marek Oratowski: Kadra Małopolski Zachodniej liczyła 18 zawodników. Trudno było ich wybrać?
Antoni Gawronek:
Razem z Marianem Pamułą z Wadowic byliśmy w kontakcie z przedstawicielami klubów z okolicznych podokręgów. Staraliśmy się wybrać najlepszych juniorów. W kadrze znaleźli się między innymi zawodnicy z Olkusza, Zatorzanki, Skawy Wadowice, Unii Oświęcim, Kalwarianki, Halniaka Maków Podhalański i Astry Spytkowice. Było także czterech zawodników z Podokręgu Chrzanów.

Jakich?
- Marcin Kalinowski z MKS Trzebinia-Siersza, Bartosz Ortyl z Zagórzanki, Łukasz Jamróz z Janiny Libiąż i Miłosz Ołpiński z Orła Balin. Dwaj ostatni uczestniczyli w konsultacjach kadry. W czwartkowym turnieju jednak nie zagrali. Mateusz Ołpiński z powodu konieczności gry w pucharowym meczu z Trzebinią. Łukasz Jamróz doznał zaś podczas rozgrzewki stłuczenia kolana, co wyłączyło go z występu w turnieju.

Turniej Niepodległości o Puchar Prezesa MZPN rozegrano po raz szósty. Proszę przypomnieć, jakie miejsca do tej pory zajmowali w nim juniorzy z Małopolski Zachodniej.
- Plasowali się zwykle na trzecim miejscu. Tegoroczną imprezę rozegrano na obiektach Hutnika Kraków. Graliśmy na dwóch boiskach - z nawierzchnią sztuczną i naturalną. Rywalizacja odbywała się każdy z każdym. Mecze trwały dwa razy po 25 minut. W ciągu trzech godzin zawodnicy mieli w nogach 150 minut gry. Dlatego w ostatnim meczu niektórym trochę już brakowało sił.

Strzeliliście w turnieju tylko jedną bramkę. To jednak wystarczyło do zajęcia drugiego miejsca w stawce czterech drużyn.
- W pierwszym meczu bezbramkowo zremisowaliśmy z mocną reprezentacja Nowego Sącza. W karnych przegraliśmy 2-3. Ekipa rywali oparta była na zawodnikach Sandecji. Są w kadrze I-ligowego zespołu i regularnie grywają rezerwach prowadzących w tabeli IV ligi. Potem 1-0 wygraliśmy z Krakowem, by na koniec bezbramkowo zremisować z Tarnowem. Zdobyliśmy więc 5 punktów. Tyle samo, co Nowy Sącz. O tym, że zajęliśmy drugą lokatę, zdecydowały przegrane karne w bezpośrednim pojedynku z tym zespołem. Druga lokata jest jednak naprawdę dużym osiągnięciem naszych kadrowiczów.

Jak na tle mocnych rywali spisali się dwaj zawodnicy z Chrzanowskiego?
- Bartosz Ortyl i Marcin Kalinowski wystąpili niemal w pełnym wymiarze czasu gry. Ortyl grający jako boczny pomocnik strzelił nawet dla nas jedyną bramkę. Marcin Kalinowski z trzebińskiego MKS-u także pokazał się z jak najlepszej strony. Prawdopodobnie znajdzie się dzięki temu w kadrze wojewódzkiej juniorów, jaką prowadzę razem z Henrykiem Szymanowskim.

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%