PIŁKA RĘCZNA. Chrzanowianie lepsi od Vive Targi Kielce - przelom.pl
Zamknij

PIŁKA RĘCZNA. Chrzanowianie lepsi od Vive Targi Kielce

17:36, 12.04.2013
Skomentuj Marcin Górkowski, bramkarz PMOS Chrzanów Marcin Górkowski, bramkarz PMOS Chrzanów

Szczypiorniści PMOS Chrzanów wygrali z zespołem z Kielc w pierwszym spotkaniu turnieju ćwierćfinałowego mistrzostw Polski juniorów młodszych.

Szczypiorniści PMOS Chrzanów wygrali z zespołem z Kielc w pierwszym spotkaniu turnieju ćwierćfinałowego mistrzostw Polski juniorów młodszych.

PMOS Chrzanów - Vive Targi Kielce 21-18 (8-7)
PMOS: Górkowski, Kafara - Służałek, Książek, Jędrzejczyk, Wycisk, Palka, Kurdziel, Jeleń, Orlicki, Olszewik, Kowal, Majewski, Rech.

Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. W obu ekipach widoczna była spora nerwowość. Podopiecznym Pawła Rokity zdarzały się duże przestoje. Przez trzynaście minut nie potrafili trafić do siatki rywali. Na szczęście nie wykorzystali tego kielczanie i do przerwy PMOS wygrywał 8-7.

Druga odsłona to wyraźnie lepsza postawa wicemistrzów Małopolski, którzy systematycznie powiększali przewagę bramkową. W pewnym momencie prowadzili już nawet różnicą siedmiu goli. Wskutek rozluźnienia chrzanowian w końcówce pojedynku Vive Targi zdołało zniwelować część strat, jednak PMOS nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa i wygrał ostatecznie 21-18.

- Najważniejsze, że zdobyliśmy dwa punkty, choć chłopaki jak zwykle musieli nam zagwarantować dodatkowe emocje. Przed przerwą sporo było nerwowości. Po zmianie stron nasz gra wyglądała dużo lepiej. Na wyróżnienie w dzisiejszym meczu zasłużył bramkarz Marcin Górkowski - mówi Paweł Rokita, szkoleniowiec PMOS.

W sobotę, o godz. 12 jego drużyna zmierzy się z gospodarzem turnieju ASPR Zawadzkie.
- Jeśli zagramy lepiej niż z Kielcami, to możemy się pokusić o zwycięstwo. Zapowiada się ciężka przeprawa. Wiadomo jak na takich zawodach gra się z gospodarzami - uważa Rokita.

(MK)

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%