Minuta ciszy i protest pod szpitalem w Chrzanowie (WIDEO)

Kilkadziesiąt osób zatrudnionych w chrzanowskiej lecznicy uczciło pamięć zamordowanego doktora Tomasza Soleckiego i zaprotestowało przeciwko agresji wobec pracowników służby zdrowia.

We wtorek lekarze, pielęgniarki, związkowcy, do których dołączyli dyrektor szpitala Artur Baranowski i starosta chrzanowski Bartłomiej Gębala, mieli przypięte czarne wstążki żałobne.

[WIDEO]10282[/WIDEO]

Doktor Tomasz Solecki, ortopeda i specjalista chirurgii ręki, zginął 29 kwietnia. Został zaatakowany nożem przez 35-letniego Jarosława W., który wtargnął do gabinetu lekarskiego w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Zadał 47-letniemu doktorowi kilkanaście ciosów w brzuch i klatkę piersiową. Tomasza Soleckiego nie udało się uratować.

- Ta symboliczna minuta ciszy jest minutą krzyku sprzeciwiającego się temu, że wyrazy frustracji i agresji przenoszą się na kadrę medyczną, która codziennie świadczy pomoc pacjentom. Ratuje życie, a sama jest pozbawiana życia – powiedział pod chrzanowskim szpitalem starosta Bartłomiej Gębala.

- Ciężko znaleźć słowa, które opisałyby sytuację mającą miejsce w ostatnich dniach. Został zamordowany nasz kolega. Miał swoje marzenia, swoje życie. Dochodzimy do paradoksu, że stracił życie, gdy ratował inne życie – dodał w rozmowie z „Przełomem” Artur Baranowski, dyrektor Szpitala Powiatowego w Chrzanowie.

- Upamiętniamy cześć doktora Tomasza Soleckiego, łączymy się w żalu z członkami rodziny i wyrażamy sprzeciw wobec narastającej agresji do pracowników ochrony zdrowia. Chcemy zaakcentować, że tak dalej być nie może – stwierdził doktor Michał Płachciński z oddziału chorób płucnych chrzanowskiego szpitala, przewodniczący Terenowego Oddziału Związku Zawodowego Lekarzy w Chrzanowie.