Mieszkańcy ul. Bandurskiego w Krzeszowicach mają dość błota, w którym muszą brodzić idąc ulicą. Wykonawca nowej drogi w sąsiedztwie zostawia po sobie straszny brud.
Budowa nowej drogi prowadzącej do terenów inwestycyjnych powyżej ul. Bandurskiego w Krzeszowicach trwa od wielu miesięcy.
Wkrótce powinien być tam kładziony asfalt. Na razie jednak mieszkańcy okolicznych domów muszą znosić uciążliwości związane z budową. Zanieczyszczoną błotem i ziemią ul. Bandurskiego chodzą do szkoły dzieci, chodzą też dorośli. Ciężko tamtędy przejść. Nie da się też przejechać samochodem, żeby nie ubrudzić auta.
- Ekipa budowlana śmieje nam się w twarz. Nic sobie nie robią z naszych próśb – nie kryje mieszkanka ul. Bandurskiego.
Razem z innymi mieszkańcami interweniowała w urzędzie. To gmina jest inwestorem budowy nowej drogi. Wykonawcą jest firma Geosolid z Krakowa. Wartość umowy wynosi 32,9 mln zł.
- Rozmawialiśmy już z wykonawcą w sprawie zanieczyszczenia. W tym tygodniu problemy powinny się skończyć, gdyż kładziony będzie asfalt. Prosimy mieszkańców o cierpliwość – zaznacza Ewa Baranowska naczelnik wydziału inwestycji w urzędzie miejskim w Krzeszowicach.
Czytaj także:
Pierogi z barszczem dla wszystkich. Świąteczna impreza w Krzeszowicach
17.12.2024
MALOWANIE, tapetowanie. Krótkie terminy., Tel. 784...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
Podatnik tej upośled10:17, 17.12.2024
1 1
Niestety taka norma w polandii.... Każdy ma wywalone na drugiego człeka. Ja pytam się gdzie są służby by egzekwować ład i porządek ??????!!!!!! Gdzie są radni nieporadni by monitorować i ew. interweniować do służb ?????!!!!!! Taki monit na koniec do mieszkańców Bandurskiego...... interweniujcie sami na policji i straży miejskiej ,może coś się zmieni na lepsze !? 10:17, 17.12.2024