W sobotę i niedzielę ponad sto rodzin z powiatu chrzanowskiego i gminy Krzeszowice dostanie paczki, które odmienią ich życie. Jedną ze Szlachetnych Paczek dla rejonu Alwernia przygotowali w tym roku piłkarze z reprezentacji Polski mężczyzn i kobiet.
Szlachetna Paczka to ogólnopolska akcja, zainicjowana przez ks. Jacka Stryczka pochodzącego z Libiąża.
Przygotowania do akcji zaczęły się już w lecie od rekrutowania wolontariuszy. Ci odwiedzili rodziny w potrzebie. Informacje w o nich mieli m.in. od lokalnych stowarzyszeń, szkół, pracowników pomocy społecznej. W trakcie odwiedzin zweryfikowali sytuację.
Niektóre rodziny nie zostały zakwalifikowane do pomocy, bo na przykład były roszczeniowe, albo nie spełniały kryteriów dochodowych (choć w „Paczce” nie są one do końca sztywne). Potem została otwarta internetowa baza akcji, w której można było wybrać rodzinę i zakupić dla niej potrzebne rzeczy.
14 i 15 grudnia akcja ma swój finał podczas podczas "Weekendu cudów”, kiedy wolontariusze rozwożą dary do rodzin. Niektóre osoby są w bardzo trudnej sytuacji.
- Mamy pod opieką choćby samotnego 75-latka, który żyje bez prądu, a ubikację ma na zewnątrz zbitą z desek. Informację o nim dostaliśmy od stowarzyszenia z Zagórza - opowiada Anna Pawela, wolontariuszka z Libiąża. Razem z Gabrielem Poznańskim odwiedziła aż 21 rodzin, poznając ich sytuację.
Darczyńcami są lokalne firmy i instytucje oraz osoby prywatne. Paczki przygotowali m.in. pracownicy firm Valeo i Dan Cake Polonia, urzędnicy z Libiąża i chrzanowskiego starostwa oraz chrzanowscy harcerze.
Magazyny akcji na naszym terenie znajdują się w tym roku na targowisku w Libiążu oraz w Domach Ludowych w Mirowie (gmina Alwernia) oraz Frywałdzie (gmina Krzeszowice).
- Obdarowani reagują w bardzo różny sposób. Pojawia się płacz, radość, niedowierzanie, nieraz zakłopotanie. Na przykład byliśmy u pani, która rozpłakała się na widok woreczka z pomarańczami. Największą, szczerą radość okazują dzieci – opowiada Anna Kimla, wolontariuszka z Krzeszowic, uczestnicząca w akcji od czterech lat.
Wartość paczek wynosi od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Są w nich nie tylko ubrania, żywność, czy chemia, ale także pralki, lodówki. Wszystko jest dostosowane do potrzeby konkretnej rodziny lub osoby samotnej.
Jedną ze Szlachetnych Paczek dla rejonu Alwernia przygotowali w tym roku piłkarze reprezentacji Polski. Mają ją przywieźć do Mirowa k. Alwerni przedstawiciele Stowarzyszenia Wiosna, organizatora akcji.
- Paczkę robią wspólnie reprezentacje Polski w piłce nożnej mężczyzn i kobiet oraz oraz futsalu mężczyzn, które są ambasadorami Szlachetnej Paczki. A także grupa influencerów o nazwie Maturalni. Dostaną je rodziny z Kamienia i Rusocic w gminie Czernichów - opowiada Julia Adamczyk, liderka rejonu „Paczki” w gminie Alwernia.
Obejrzyjcie klip wideo zapowiadający wsparcie piłkarzy i piłkarek z reprezentacji Polski (w tym Wiktorii Zieniewicz z Trzebini). Ich pomoc dotrze do matki samodzielnie wychowującej córkę, której pasją jest piłka nożna. W swoim domu nie mają kuchni ani łazienki.
Obejrzyjcie także nasze wideo i zdjęcia z „Weekendu cudów” w naszym regionie.
[WIDEO]9766[/WIDEO]
11.12.2024
POSZUKUJEMY pracownika na stanowisko operatora utr...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
Pytający22:09, 14.12.2024
2 0
Szlachetna pacKa, czy to z nią była jakaś afera? 22:09, 14.12.2024
Kaka07:20, 15.12.2024
3 0
Pana Lewandowskiego stać,żeby takich paczek kilkanaście zrobić. Nie ma co się podniecać. 07:20, 15.12.2024