Chrzanów
Temat przebudowy skrzyżowania pod chrzanowskim Lidlem powrócił jak bumerang
![Temat przebudowy skrzyżowania pod chrzanowskim Lidlem powrócił jak bumerang](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2022/02/25/39982_1645769871_11860900.jpg)
Burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek informuje, że dyskutował już ze starostą Andrzejem Urygą i dyrektorem PZD Grzegorzem Żuradzkim na temat poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu. Ma być robiona analiza.
Na razie wstępny plan jest taki, żeby na opisywanym skrzyżowaniu wykonać sygnalizację świetlną i ewentualnie poszerzyć Pogorską na łukach.
Wyjeżdżając z parkingu przy Lidlu na ul. Pogorską mamy widoczną na zdjęciu tabliczkę informującą o końcu drogi wewnętrznej. To oznacza, że powinniśmy ustąpić pierwszeństwa wszystkim innym pojazdom. Nie tylko tym, które poruszają się główną drogą - ul. Pogorską, ale również stojącym po przeciwnej stronie, na Chechlanej.
Komentarze
11 komentarzy
"bosman"; jak stoję na Chechlanej to ten znak "na wprost" mnie nie obowiązuje. Mnie obowiązują znaki przy Chechlanej. Na drodze kierowca ma nie "myśleć" tylko ma przestrzegać przepisów ruchu drogowego i znaków. Wprowadzili znak "droga wewnętrzna" i rozwiązali swoje, czyli organizatora ruchu, problemy. Reszta ich nie obchodzi. Od kilku (może i kilkunastu lat) tu, na tym forum, w takich dyskusjach pytam znawców ruchu, aby mnie łaskawie objaśnili skąd mam, jadąc ul. Wyszyńskiego koło Spółdzielni w stronę wieżowców, wiedzieć, że te trzy uliczki wychodzące od strony wieżowców, czyli z mojej prawej strony to "drogi wewnętrzne" i że to ja mam pierwszeństwo. Niezmiennie udają, że nie wiedzą o co chodzi. Ja akurat oba te miejsca znam, więc piszę tak sobie, ale jest oczywisty błąd (logiczny właśnie) w przepisach ruchu, dotyczy tysięcy skrzyżowań w Polsce, a odpowiedzialni za to "wszyscy święci" niezmiennie rżną głupa albo udają głuchych. Pod Lidlem wszyscy jadący Pogorską czy Chechlaną, zgodnie z przepisami ruchu drogowego "mają prawo" nie wiedzieć, że ta od Lidla to "wewnętrzna".
Nic z tego nie będzie. Jedyne wyjście to zburzyć Lidla.
@Dulowski - w PoRD nie ma pojęcia "główna droga", zacznij pisać o cenach warzyw na targu bo o zasadach na drogach nie masz bladego pojęcia..
Tutaj rondo powinno być zrobione w momencie budowy LIDLa. Teraz też tylko takie rozwiazanie wchodzi w grę.. Znak "koniec drogi wewnętrznej" stoi daleko od skrzyzowania, wielu interpretuje to jako "opuściłem teren prywatny i jestem na drodze publiczne, czyli na skrzyzowaniu".. I czemu nie? Jeśli granica działki LIDLa jest akurat tu gdzie znak, to na skrzyzowaniu jestem jako normalny uczestnik ruchu. Weźmy taka sytuację - skręcam w prawo do LIDLa ale nie wjeżdżam na parking, zawracam przed znakiem "droga wewnętrzna" - to co?? Mam ustapić wszystkim na skrzyzowaniu? Nie wyjeżdżam z parkingu przecież.. To słucham.
Wyjeżdżający z Chechlanej widzi, że na wprost zaczyna się droga wewnętrzna, więc logiczne jest, że znak, którego nie widzi oznacza jej koniec
Poszerzyć drogę... efekt dyskusji dziadersów z piratami drogowymi na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym :-)
addrav; piszesz: "osoby stojące na Chechlanej nie maja szans nawet zinterpretować znaku po kształcie." Osoby stojące na Chechlanej nie tylko nie mają szans zinterpretować stojącego do nich tyłem znaku po kształcie, ale nie mają takiego obowiązku, a nawet nie mają takiego prawa. Ich obowiązują znaki stojące na Chechlanej, zwrócone "twarzą" do nich. Niestety fachowcy z branży nie chcą się do tego problemu ustosunkować i to od lat.
Zapomniałem dopisać, że takie rondko które kiedyś widziałem koło lidla w Trzebini, takie samo zdałoby egzamin koło Dworku Zieleniewskich, wiele takich tanich rond powstaje w całej Polsce i zdają egzamin!!!
To skrzyżowanie jest tak duże, że tylko małe rondo pośrodku i problem rozwiązany!!!
I co z tego że jest tam ta tabliczka jak 99% kierowców nie ma pojęcia co ona oznacza. Osoby stojące na Chechlanej nie maja szans nawet zinterpretować znaku po kształcie. Jakby ktoś tam postawił trójkąt to może chociaż połowa kierujących wyjeżdzających z Chechlanej kapła by się że ci z lidla muszą ustąpić pierwszeństwa, a tak czekasz na skręcie z lidja w prawo aż kierowca z Chechlanej skręcający w lewo kapnie się że ma pierwszeństwo (masakra jakaś). Postawienie tam świateł tylko zakorkuję całą drogę, jedyne rozwiązanie to rondo. Czy to tak trudno zrozumieć szarej masie która rządzi tym miastem ?
Przebudowa tego skrzyżowania i poprawa bezpieczeństwa w tym miejscu zostanie dłużej samorządowcom zapamiętana niż baseny na Kątach. Początkowo na skrzyżowaniu Szarych Szeregów, Pogorskiej i Armii Krajowej też rondo nie wchodziło w grę w ogóle, bo było za ciasno. Rondo jest i nikt już nie pamięta lamentów, że ciasno.