OPINIA. Strażacka kuźnia w odwrocie

Z czym w regionie kojarzy się gmina Babice? Na pewno z zamkiem Lipowiec, skansenem, kościołem papieskim w Mętkowie, urokliwymi lasami czy starorzeczem Wisły w Rozkochowie. Do tego śmiało można jeszcze dołożyć strażaków.

To właśnie stąd, a dokładnie z niewielkiego Rozkochowa, pochodzą Marek Bębenek i Piotr Filipek, czyli były i obecny Małopolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. To w tej nadwiślańskiej wiosce od lat organizowany jest obóz "Pomocna dłoń", będący matecznikiem przyszłych strażaków.

O aktywności druhów z jednostek OSP z gminy Babice można powiedzieć wiele dobrego. Chęć niesienia bezinteresownej pomocy udowodnili niejednokrotnie, choćby przy okazji powodzi i podtopień, które nawiedziły tę część powiatu chrzanowskiego. Wielu zawodowych strażaków wywodzi się właśnie z gminy Babice.

Wydawałoby się, że tak mocno zakorzenione tradycje strażackie czeka tylko i wyłącznie świetlana przyszłość. Dlatego tym bardziej zaskakiwać mogą słowa prezesów czy naczelników tutejszych jednostek o problemie z ich potencjalnymi następcami.

Można mieć tylko nadzieję, że młodzi pójdą śladem dziadków i ojców, którzy z pasją wstępowali w szeregi straży pożarnej i z wielkim zapałem ruszali nieść pomoc sąsiadom bliższym i dalszym.

Wtedy nie będzie obawy, że miejscowe remizy staną się zabytkiem takim, jak stojąca w skansenie w Wygiełzowie replika drewnianej strażnicy z XIX wieku.

Przeczytaj również:

3 osoby zmarły minionej doby w powiecie z powodu COVID-19. Nie miały chorób współistniejących (RAPORT)

Kilka miesięcy przygotowań, aby powalić 7000 ton żelbetonu (WIDEO)

W Trzebini powstał punkt informacyjno-usługowy ZKKM Chrzanów

MKS Trzebinia wycofał drużynę z rozgrywek piłkarskich

Chłodnia kominowa w Elektrowni Siersza runęła w kilka sekund (WIDEO, ZDJĘCIA)

Właściciel zgłosił, że ktoś zniszczył mu samochód