W środę, 7 kwietnia podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że obowiązujące ograniczenia związane z pandemią koronawirusa będą przedłużone do 18 kwietnia.

W przypadku sportu oznacza to, że do tego czasu działalność obiektów sportowych ograniczona wyłącznie do sportu zawodowego, czyli lig zawodowych, zawodników pobierających stypendium sportowe oraz zawodników będących członkami kadry narodowej, reprezentacji olimpijskiej lub reprezentacji paraolimpijskiej.

Małopolski Związek Piłki Nożnej podjął kroki mające na celu umożliwienie wznowienie od 10 kwietnia (sobota) rozgrywek piłkarskich czwartej ligi i klas okręgowych z tego województwa.

Warunkiem byłoby spełnienie wymogów dotyczących stypendiów opublikowanych na stronie internetowej MZPN (TUTAJ).

W związku z tym kluby IV ligi wschodniej i zachodniej oraz ośmiu klas okręgowych zobowiązane zostały przez MZPN o wysłanie mailem do właściwego wydziału lub komisji gier prowadzącego dane rozgrywki informacji, wraz z oświadczeniem (dostępne TUTAJ), o spełnianiu wymogów Rozporządzenia Rady Ministrów z 19 marca 2021 r., ewentualnie o odmowie przyznania stypendium.

Termin wysłania dokumentów mija w czwartek, 8 kwietnia 2021 r., o godz. 24:00. Niezajęcie stanowiska będzie stanowić domniemanie niespełniania przez klub wymogów rozporządzenia.

Brak oświadczenia choćby jednego klubu nie pozwoli na wznowienie rozgrywek (w przypadku IV ligi obie grupy są traktowane wspólnie).

Jak mówi rzecznik MZPN Jerzy Nagawiecki, część klubów przysłała już informację, że ich zawodnicy nie otrzymują stypendiów i tym samym nie spełniają wymogów rozporządzenia.

- Czwarta liga na pewno nie będzie grała. Nie ma też chyba żadnej innej jednostki w naszym województwie, która podjęłaby rozgrywki - mówi Jerzy Nagawiecki.

Podobnie jest w przypadku klasy okręgowej, w której rywalizują drużyny z podokręgów piłkarskich Chrzanów, Oświęcim i Wadowice.

Sekretarz prowadzącego te rozgrywki w obecnym sezonie PPN Chrzanów Lesław Głuch przyznaje, że część klubów przesłała już pismo, że są amatorami i nie mają stypendiów.

Kluby, które spełniają wymogi wynikające z rozporządzenia i przesłały do organu prowadzącego rozgrywki stosowne oświadczenia mogą jedynie trenować i rozgrywać sparingi.

- Należy pamiętać, że obiekty sportowe należą do samorządów i to one są za nie odpowiedzialne. Rozmawiałem z kilkoma wójtami i burmistrzami. Powiedzieli, że nie ma mowy o otwieraniu boisk. Władza administracyjna nie może sobie pozwolić na nieprzestrzeganie rozporządzenia - mówi Jerzy Nagawiecki.

Przeczytaj również

Kierowca najechał autem na przechodzącego mężczyznę

Wstrząs z kopalni Janina. Drzwi się pootwierały, a książki spadły z półki

Koronawirus. Duży wzrost liczby zgonów w kraju i województwie (RAPORT - 7.04)

Koronawirus. Rząd przedłuża lockdown

Wstrząsami z kopalni Janina ma się zająć specjalny zespół

MZPN czeka na oświadczenia klubów piłkarskich