Nie masz konta? Zarejestruj się

Libiąż

Piłkarze ręczni z Libiąża zagrają o finał PGNiG Pucharu Polski

12.03.2021 17:30 | 0 komentarzy | 3 693 odsłony | Michał Koryczan
Kacper Majewski z Grupy Azoty SPR Tarnów i Jakub Bogacz z MKS Zagłębie Lubin zmierzą się w sobotnim meczu półfinałowym Pucharu Polski.
0
Piłkarze ręczni z Libiąża zagrają o finał PGNiG Pucharu Polski
Kacper Majewski i Jakub Bogacz. Fot. Grupa Azoty SPR Tarnów i MKS Zagłębie Lubin
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Spotkanie pomiędzy drużynami z Tarnowa i Lubina będzie miało akcent związany z powiatem chrzanowskim. W obu klubach występują szczypiorniści pochodzący z Libiąża.

Grający w Grupie Azoty Kacper Majewski jest wychowankiem UKS Czwórka Libiąż. Z kolei broniący barw Zagłębia Jakub Bogacz w przeszłości grał m.in. w Siódemce Chełmek, PMOS Chrzanów i MTS Chrzanów.

- Fajnie, że z tak małej miejscowości dwóch chłopaków zdołało się wybić i może zagrać w tak ważnym meczu. Podchodzimy do niego, jak do każdego spotkania w lidze. Chcemy wygrać i awansować do finału. Wiadomo, że każdy będzie dawał z siebie 150 procent. W tym sezonie graliśmy w Tarnowie w meczu ligowym. Nie było łatwo, ale zdołaliśmy zwyciężyć - mówi Jakub Bogacz.

- Chcemy wygrać ten mecz, bo dla obu zespołów szansa zagrania w finale Pucharu Polski może się szybko nie powtórzyć. Każdy więc zdaje sobie sprawę z wagi spotkania. Przez pandemię atut własnego parkietu nie jest tak ważny, jak przed COVID-em. Kibice potrafią pomóc drużynom. Niestety, teraz nie mogą wejść do hali - mówi Kacper Majewski.

Spotkanie Grupy Azoty SPR Tarnów z MKS Zagłębie Lubin rozpocznie się w sobotę, 13 marca, o godz. 15:30 i będzie transmitowane na sport.tvp.pl.


Przeczytaj również

Wkrótce rozpocznie się przebudowa następnego wiaduktu w Chrzanowie

KORONAWIRUS. W powiecie mniej zakażeń niż dzień wcześniej, ale u sąsiadów jest ich więcej (RAPORT 12.03.2021)

To był najsilniejszy wstrząs w tym tygodniu

87 000 złotych czeka na drużyny piłkarskie w Pucharze Polski

Ziemia się zatrzęsła i bardzo mocno zakołysało domami

Były reprezentant Polski chce zostać prezesem Małopolskiego Związku Piłki Nożnej