Babice
Mieszkańcy nie będą mogli oddawać już tylu bioodpadów
Zapadła istotna decyzja w sprawie oddawania odpadów zielonych w gminie Babice.

Obecnie jedno gospodarstwo może podczas zbiórki śmieci oddać cztery worki z bioodpadami. Wkrótce się to zmieni. Jedno gospodarstwo - jeden worek. Tak zdecydowali radni. Zmiana zacznie obowiązywać od września.
- Sytuacja z odbiorem śmieci w tym roku przekroczyła nasze oczekiwania, niestety negatywnie. W pierwszym półroczu z terenu gminy odebrane zostało prawie 2000 ton odpadów. Tymczasem zakładaliśmy, że w ciągu całego roku będzie to 2600 ton. Pewną część stanowią bioodpady. Mimo wprowadzonej ulgi za kompostowanie, mamy około 700 nieruchomości, które kompostowania nie zadeklarowało. Mamy nadzieję, że zmiana zasad przyniesie efekt w postaci ograniczenia oddawania ilości odpadów zielonych - mówi Dawid Pierzchała, zastępca wójta Babic.
Przeczytaj również:
Dlaczego nie ma zainteresowania szkołami branżowymi (dawnymi zawodówkami)?
Pan Eugeniusz złapał wielką rybę
Decyzja zapadła. Od września 34 zł za śmieci od osoby
Koronawirus. Cztery nowe zakażenia w powiecie (RAPORT)
Chrzanowianin został wicemistrzem Polski
Komentarze
6 komentarzy
No i słusznie, że nie będą mogli oddawać! Słusznie! Płacić! Babice! Przepiękna wieś! Z tradycjami! Nie wiecie co z tym zrobić? Zapytajcie co wasi ojcowie, dziadkowie z tym robili!!!
Negatywnie zaskoczeni? Nieodpowiednia osoba na stanowisku nie wie co mówi. Tylko wielkie brawa dla mieszkańców że nie pozbywają się śmieci po polach i lasach tylko w cywilizowany sposób oddają. Największa stawka w regionie za odpady i pszok 50 km od gminy.. skandal za skandalem. Widzisz Boże i nie grzmisz nad rządzącymi w Gminie Babice
Ten radny po takiej uczelni, pan wójt po innej i jeszcze jego protegowany też po szkołach... Zastanawiam się, na ile wyceniłby ich Leszek Miller wg swojej skali zastosowanej przed komisją ds afery Rywina? Redaktorze Koryczan, proszę sprawdzić, co dzisiaj dzieje się z odpadami i organicznymi generowanymi przez ludzi pracujących dla gminy (koszenie i podobne) i co będzie z nimi po wprowadzeniu ograniczeń?
I tak dalej, tylko kto będzie płacił za uprzątnięcie śmieci które będą w rowach i w lasach. Po takich podwyżkach i ograniczeniach, ludzie wymeldują swoje dzieci ,które są na studiach, żeby nie płacić tyle zaśmieci, które wylądują w przydrożnych rowach i w lesie.
Podnieść ceny, obniżyć limit na oddawane śmieci. Super logika. Niedługo każdy będzie musiał mieć własny, przydomowy PSZOK. Wałki, wałeczki na tych śmieciach coraz lepsze
Nie rozumiem tych urzędasów ... po to człowiek płaci, żeby mógł oddawać...