Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Poznaliśmy ostatniego półfinalistę Pucharu Polski

24.08.2016 20:15 | 0 komentarzy | 2 694 odsłony | Michał Koryczan

Zawodnicy MKS Trzebinia-Siersza pokonali na wyjeździe Nadwiślanina Gromiec w ostatnim meczu drugiej rundy Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów.

0
Poznaliśmy ostatniego półfinalistę Pucharu Polski
Michał Kowalik zdobył dwa gole dla trzebińskiego MKS w wygranym meczu z Nadwiślaninem Gromiec
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA

Puchar Polski na szczeblu PPN Chrzanów - druga runda

Nadwiślanin Gromiec - MKS Trzebinia-Siersza 2-4 (1-1)

1-0 Artur Szlęzak (30), 1-1 Michał Kowalik (44), 1-2 Mateusz Majcherczyk (70), 2-2 Przemysław Nowicki (75), 2-3 Michał Kowalik (77), 2-4 Mateusz Majcherczyk (90)

Gromiec: Wojtarowicz - Kojdecki, M. Kania (46. Zajas), Augustyn, M. Pactwa (46. Nowicki), Zejma, Jamróz, Szlęzak, D. Nędza (25. Waligóra), Adamczyk, B. Palka (53. Kaszuba)

Trzebinia: K. Pająk - Martyniak (46. Kalinowski), Ołownia, Górka, Jagła, Domurat (46. Mizia), Małodobry (46. Gawęcki), Majcherczyk, Kurek, J. Pająk (46. Raźniak)

Broniący wywalczonego przed rokiem trofeum trzecioligowy MKS (ma na koncie trzy z rzędu wygrane w PP na szczeblu chrzanowskiego podokręgu) nie bez problemu pokonał reprezentanta oświęcimskiej okręgówki.
Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie los często kojarzy oba kluby. Zmierzyły się ze sobą bowiem w czwartej z rzędu edycji pucharowych rozgrywek. Tak jak w poprzednich trzech przypadkach górą okazali się trzebinianie.
Do przerwy na boisku w Gromcu był remis. Po zmianie stron skuteczniejsi pod bramką rywala byli już futboliści z Trzebini. Łupem bramkowym podzielili się po równo: wracający po kontuzji Michał Kowalik oraz Mateusz Majcherczyk. Dla miejscowych trafiali Artur Szlęzak i Przemysław Nowicki (z wolnego).
- Zmierzyliśmy się z wymagającym rywalem. Chcieliśmy wygrać. Wynik praktycznie do samego końca był sprawą otwartą. Najbardziej szkoda gola straconego tuż przez przerwą. Po zmianie stron MKS musiałby mocniej zaatakować i tym samym bardziej się otworzyć. Teraz przed nami maraton ligowy. Najgorsze, że kontuzji kostek doznali dzisiaj Nędza i Palka. Jutro się okaże, czy będą mogli zagrać w najbliższym meczu - mówi Maciej Kania, trener Nadwiślanina.
- Awansowaliśmy do dalszej fazy rozgrywek i na tym właściwie można skończyć. Szansę gry dostała dzisiaj grupa zawodników grających mniej w lidze. Myślałem, że przełoży się to na mobilizację. Wydaje mi się, że w głowach chłopaków siedział wyniki ostatniego naszego sparingu z Gromcem, który wygraliśmy 4-0. Pewnie liczyli, że będzie łatwiej. Wiadomo jednak, że Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Teraz myślimy już o sobotnim spotkaniu ligowym z Orlętami Radzyń Podlaski - mówi Robert Moskal, szkoleniowiec MKS.
Wcześniej do półfinałów pucharowej rywalizacji awansowały LKS Żarki (klasa okręgowa) oraz Wolanka Wola Filipowska i MKS Fablok Chrzanów (oba A-klasa).

Małopolska Liga Juniorów Starszych

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - MKS Trzebinia-Siersza 4-1

Małopolska Liga Juniorów Młodszych

MKS Fablok Chrzanów - Wisła Kraków 1-7