Ziemia chrzanowska
Mecze naszych drużyn zainteresowały bukmachera
Co łączy piłkarskie derby Madryt i ligowe boje Bayernu Monachium ze sparingowymi potyczkami drużyn z ziemi chrzanowskiej? Okazuje się, że nie tylko dyscyplina sportowa. Wszystkie mecze można było obstawić u jednego z największych bukmacherów na świecie.
Internetowe zakłady sportowe, oferowane przez firmy bukmacherskie, cieszą się dużą popularnością. Osoby interesujące się sportem i mające przy tym przysłowiową żyłkę do hazardu, mogą typować wyniki meczów m.in. najmocniejszych lig na świecie, rozgrywek pucharowych czy Mistrzostw Świata.
Okazuje się, że można też obstawiać spotkania sparingowe. I to zespołów grających na najniższych szczeblach krajowych rozgrywek.
W ofercie jednej z najpopularniejszych na świecie internetowych firm bukmacherskich pojawiły się mecze testowe (czyli o przysłowiową pietruszkę) drużyn z ziemi chrzanowskiej: wtorkowy pojedynek czwartoligowego Górnika Libiąż (co ciekawe w zakładach widniała poprzednia nazwa klubu - Janina) z występująca w chrzanowskiej A-klasie Zgodą Byczyna oraz sobotnie starcie trzecioligowego MKS Trzebinia-Siersza z Nową Proszowianką.
- Słyszałem o tym. Dziwne, że można typować wyniki sparingów, bo to często typowa loteria. Jako działacz to nawet nie mógłbym obstawiać w takich zakładach naszego meczu. Ciekawe, jakby ktoś stąd wygrał duże pieniądze? Byłoby to dość podejrzane. My w każdym razie gramy uczciwie i nie kombinujemy - mówi Paweł Palczewski, prezes Górnika Libiąż.
Pytanie, jak w towarzystwie sobotnich derbów Madrytu, Mediolanu, Londynu i Liverpoolu znalazł się pojedynek bez zupełnej stawki, całkowicie niszowy.
Z odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy od przedstawiciela firmy bukmacherskiej, wynika, iż jej klient może złożyć propozycję dodatkowego meczu do typowania (nie później niż na 24 godziny przed jego rozpoczęciem), czyli przykładowo sparingu.
To, czy znajdzie się on w ofercie firmy, decydują ich Traderzy. Po zapoznaniu się z propozycją klienta oraz dostępnymi dla nich statystykami mogą oni zaoferować kurs na dany mecz.
Komentarze
4 komentarzy
@Łukasz Łabuzek - chodzi oczywiście o limit wygranej, a nie limit stawki.
MTS Chrzanów to piłka ręczna i zapewne chodzi Pani o mecze o ligową stawkę. Tymczasem tutaj piszemy o futbolowych sparingach drużyn z niższych lig, co według osób zgłaszających nam ten temat jest nowością. Pozdrawiam
Żadna nowość. Od roku czasu można już obstawiać MTS Chrzanów.
W tym przypadku sytuacja nie do końca wygląda tak, jak zostało to opisane. W okresie przerw między rundami większości lig, kiedy rozgrywanych jest mniej meczy niż zazwyczaj, w ofertach bukmacherów pojawiają mecze niszowe, w tym sparingi niższych klas. Dzieje się to z racji tego, że "obserwatorzy" mają zazwyczaj mniej "zleceń". Praca takiego obserwatora polega na ciągłym relacjonowaniu przez połączenie lub specjalną aplikację na telefon, tego co dzieje się na boisku (drużyna prowadzi atak, rzut rożny, gol itp.) Co do potencjalnych "ustawek" w tego typu meczach, szanse na ogranie bukmachera są mizerne, ponieważ w większości w takich meczach limity są na poziomie 1000-2000 zł na dany zakład, w związku z czym, nawet jeżeli zawodnik biorący udział w meczu, chciałby ten mecz obstawić i w trakcie "sobie pomóc" zyski szału nie robią.