Na przełomie XIX i XX wieku najbardziej cenionym architektem na ziemi chrzanowskiej był Zygmunt Hendel. Krakowianin pracował dla okolicznych ziemian, stwarzając im piękny dach nad głową. Spod jego ręki wyszły projekty przebudowy pałaców w Krzeszowicach, Płazie, Balicach i Młoszowej.
Zygmunt Hendel urodził się w Krakowie. Studiował w Wiedniu, a potem zdobywał doświadczenie m.in. w Paryżu. Po powrocie do Krakowa wiele projektował , zajmował się sprawami konserwacji zabytków a równocześnie pracował jako wykładowca na Akademii Sztuk Pięknych. Prowadził prace konserwatorskie w kościele Mariackim i zamku królewskim na Wawelu. W jego dorobku był także projekt rekonstrukcji zamku Tenczyn. Zmarł w 1929 roku. Pochowano go na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Moda na Hendla mogła przyjść z Krzeszowic, gdzie ceniony już wtedy architekt projektował przebudowę części pałacu Potockich. Nie miał łatwego zadania, bo poprawiał po takich tuzach architektury jak Karl Schinkel, Franciszek Maria Lanci, Filip Pokutyński, Friedrich August Stüler czy Parysa Filippi.
W Kościelcu i Płazie zadanie było może łatwiejsze, bo rezydencje mniejsze, a do ich budowy żadne sławy nie przyłożyły ręki. Właściciele oczekiwali przede wszystkim poprawy walorów użytkowych, czasem nawet kosztem proporcji budynku, tak jak to było w Płazie.
Ambitniejsze plany mieli właściciele pałacu w Młoszowej. Projekt przebudowy jest datowany na rok 1898, kiedy rządził tam hrabia Juliusz Potocki, ale rozmach projektów kojarzy się z ambicjami Florkiewiczów. Może Juliusz Florkiewicz zlecał coś Hendlowi jeszcze przed śmiercią w 1896 roku?
Nie wszystkie zmiany zaprojektowane przez Hendla udało się w Młoszowej przeprowadzić. Jak całość miała wyglądać wiadomo z zachowanych projektów. Niedawno klienci jednego z internetowych serwisów aukcyjnych mieli okazję kupić kopie tych prac Zygmunta Hendla. Reprodukcje były przygotowywane na jakąś wystawę zapewne na początku XX wieku.
W ręce kolekcjonerów trafiły trzy tablice.
Jeśli powiodą się plany sprzedaży w prywatne ręce kompleksu pałacowo-parkowego w Młoszowej, to być może będziemy go oglądać już tylko na archiwalnych planach i fotografiach.
(l)
Przełom nr 48 (1170) 3.12.2014
07.01.2025
ZATRUDNIĘ brukarza, pomocników do układania kostki...
07.01.2025
KANCELARIA Radcy Prawnego Kamila Mikłas-Hardzina. ...
07.01.2025
MIESZKANIE 41,70 m² + balkon + piwnica 3m² ul.Rafi...
06.01.2025
PROFESJONALNE usługi glazurnicze, Tel. 793-152-425...
04.01.2025
DREWNO opałowe, Tel. 572-632-996.
04.01.2025
WYCINKA drzew, karczowanie, zrębkowanie gałęzi, wy...
17.12.2024
MALOWANIE, tapetowanie. Krótkie terminy., Tel. 784...
jochen21:03, 10.12.2014
0 0
Dwór w Kościelcu przebudowywał Tadeusz Stryjeński w 1883 roku (źródło: wg. materiałów spuścizny rękopiśmiennej, które znajdują się w Archiwum PAN w Warszawie, sygn. III-135), wspomina też o tym pan Bogusław Krasnowolski. Na aukcji były wystawione cztery ciekawe tablice projektu Hendla w Młoszowej - "widok od parku", "widok od stawów i drogi", "widok od oficyn i widok od zabudowań gospodarczych" oraz plan 1 piętra.
21:03, 10.12.2014
jochen21:08, 10.12.2014
0 0
No i jeszcze, skąd ten pałac w Babicach, w nagłówku artykułu? 21:08, 10.12.2014
Lucjan Siewiorek17:52, 16.12.2014
0 0
Rzeczywiście Bogusław Krasnowolski pisze o Stryjeńskim, natomiast Jerzy Szablowski w ,,Katalogu zabytków..." przypisuje przebudowę Hendlowi, co nie dziwi, bo Hendel pracował też w Płazie dla Starzeńskich. Jeśli chodzi o ,,Babice", to oczywiście miały być Balice. Taka durna literówka nie miała prawa się zdarzyć. Poprawiłem, przepraszam. 17:52, 16.12.2014