Ziemia chrzanowska
Dworska, Fabryczna, Główna i Borowcowa w Chrzanowie dymią najbardziej
We wtorek na ziemi chrzanowskiej jakość powierza jest zła. Z powodu smogu lepiej nie przebywać zbyt długo poza domem.
Jakość powietrza w powiecie chrzanowskim bada ponad 30 sensorów, rozmieszczonych we wszystkich gminach. Urządzenia mierzą stężenie pyłów zawieszonych PM 2,5 oraz PM 10, a także temperaturę powietrza, wilgotność i ciśnienie. Odczyt z nich na bieżąco można śledzić na komputerach i laptopach lub smartfonach.
We wtorek bardzo złą jakość powietrza pokazywały sensory zlokalizowane m.in. przy ulicach Dworskiej, Fabrycznej. Borowcowej i Głównej w Chrzanowie, na osiedlu Chemików w Alwerni, w Filipowicach oraz przy ulicy Struga w Babicach.
Stężenia pyłów zawieszonych przekroczone są tam o 400-500 procent. Może to powodować kaszel, trudności z oddychaniem i zadyszkę, szczególnie w czasie wysiłku fizycznego. Z tego powdu najlepiej ograniczyć do minimum aktywność poza domem.
Komentarze
18 komentarzy
A może by pośledzić na necie temat rozpalania pieca od góry, gdzie przy takim paleniu jest bez porównania mniej dymu z komina. Palę tak od kilku lat i nie mogę się nadziwić, że tak mało ludzi o tym wie, albo nie chce wiedzieć. Węgiel, na to rozpałka i znikome ilości dymu z komina. Poczytajcie ludzie o tym, bo naprawdę trochę starania od siebie i już trochę byłoby lżej na płucach, a i komin i piec by się wam tak nie syfił.
Chłopcy! Ja tak na żarty a Wy na poważnie. Ja na gazie jadę! Pieniądz rzecz nabyta, wygoda się liczy! Chłopcy, zdrowia to szukajcie nie w powietrzu, ale w tym co zjadacie!!! Tłuste życie to zdrowe życie a cukier to śmierć! Dodam, że modlić się trzeba!
Do "Jan Nowak" Panu się wydaje, że jak powietrze zatrute jest tylko po południu, wieczorem i w nocy, a rano (ludzie nie palą w piecach) jest o.k.,to nic się nie stanie? Gratuluję wiary w gusła i życzę zdrowia.
Do "Jan Nowak" Panu się wydaje, że jak powietrze zatrute jest tylko po południu, wieczorem i w nocy, a rano (ludzie nie palą w piecach) jest o.k.,to nic się nie stanie? Gratuluję wiary w gusła i życzę zdrowia.
Cześć chłopcy! Zieloni, ekolodzy, maniacy źródlanej wody, pospolite darmozjady! Mówiłem, pisałem wczoraj, że dzisiaj waszego „smogu” już nie będzie i nie ma! Wiara, modlitwa czyni cuda, o ile to wychodzi z wnętrza, z Duszy (trzeba ją mieć). Wróciłem z moją Panią ze spaceru, jest super. Wyłączyłem piec gazowy a rozpaliłem we węglowym. Chłopcy tak trzymać i do wiosny, do maja, nie dać się draństwu a bieda musi popuścić!
@Pit: dobrze mówisz. Niektórzy truciciele z Pogorskiej dosłownie stoją na rurze ciepłowniczej. Powinni dostać ultimatum: albo się podłączą, albo będą mieli codzienne kontrole dymu dronem.
Prawda jest taka ,że na osiedlach domów jednorodzinnych nie da się wyjść na zewnątrz w godzinach po południowych. Większość na potęgę pali węglem, a często śmieciami i miałem. Zapraszam na os. Wrzosowe na Kościelcu lub na Starą Hutę tych co twierdzą, że nie ma problemu. Jest i wynika z ludzkiej głupoty i chytrości. Wydaje im się, że zaoszczędzą a nie zwracają uwagi jak wielu naszych sąsiadów w kwiecie wieku już nie ma, jak dużo kobiet ma raka piersi lub jajników. Przy obecnej cenie węgla(tego dobrej jakości) i gazu (spalanego w nowoczesnych piecach) to już nie ma aż takiej wielkiej różnicy. Jest drożej, ale bez przesady. Ja wymieniłem stary piec na węgiel na gazowy, ale nie kupiłem nowego samochodu.To mój wybór, inni wolą nowe auto lun LCD.