Ziemia chrzanowska
Ogromny odzew dla Dominiki. DZIĘKUJEMY! Walka trwa. Bądźcie czujni
Po informacji o tym, że Dominice potrzebna jest krew i apelu o pomoc, odzew był ogromny.
- Był potrzebny konkretny składnik krwi. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa poprosili, bym przyprowadził 10 osób. Przyprowadziłem 22 z odpowiednimi grupami krwi. Z tej 22 udało się wyłonić ośmioro dawców. Składnik pozyskany z ich krwi (granulocyty, które są rodzajem krwinek białych - przyp. aut.) wystarczy Dominice do poniedziałku. W tej chwili na liście rezerwowej mam około 50 osób. Co będzie dalej, dowiemy się niebawem. Nie zmienia to faktu, że zapasy krwi w centrum krwiodawca są bardzo małe. Tak więc, jeśli ktoś ma ochotę, to ze wskazaniem na Dominikę czy też bez, może oddawać krew, a jego dar na pewno się nie zmarnuje - mówi Krzysztof Chomik, tata chorej 10-latki.
Przypomnijmy, że niedawno u córki Krzysztofa Chomika, naczelnika OSP w Dulowej, wykryto nowotwór krwi.