Żarki
Budowniczowie kościoła mogą być dumni
Arcybiskup Marek Jędraszewski dokonał w sobotę uroczystej konsekracji kościoła w Żarkach.
Konsekracja to uroczyste poświęcenie przez biskupa nowo powstałej świątyni. W jej trakcie dokonywane jest m.in. namaszczenie ołtarza.
Kościół w Żarkach był budowany długo. Już 80 lat temu poświęcono kamień węgielny. Mieszkańcy gromadzili się wtedy na nabożeństwach w małej kaplicy przy ulicy Kościuszki. Jednak wybuch wojny pokrzyżował te plany. Niemcy rozebrali część murów oraz zabrali zgromadzony materiał budowlany. Po wojnie na nowo budowę rozpoczął ks. Jan Mróz (w sołectwie od niedawna jest ulica jego imienia). Pod koniec lat pięćdziesiątych spłonęła drewniana część kaplicy i Żarki zostały bez miejsca kultu. Parafian przyjechał wtedy pocieszyć biskup Karol Wojtyła. Dzieło ks. Jana Mroza kontynuowali jego następcy (m.in.ks. Eugeniusz Najbor). W budowę zaangażowanych było wielu mieszkańców.
- Wasz trud doprowadził do tego, że dziś za ten kościół możemy podziękować Bogu i sobie nawzajem - podkreślił w homilii metropolita krakowski ks. arcybiskup Marek Jędraszewski.
Komentarze
12 komentarzy
Panie czy też Pani ulom Myślałem że będziemy mieli okazję porozmawiać i wyjaśnić symbolikę na bazie teologii - rzeczowo bo może mógłbym się wytłumaczyć Nie zmieniając ani ' kościoła rzymskokatolickiego ' ani judaizmu z całym ich dorobkiem i tradycją i szanując wiarę każdego z "nich " Ale rozmowa na poziomie przydatności do spożycia zwierząt w tym miejscu to chyba nie ten" czat"tematyczny I tak jestem PEWIEN - ale mówienie o satanistycznym ołtarzu to lekka przesada ale jeśli się mylę to proszę mi wskazać choćby jeden jego najmniejszy symbol Bo bez urazy ale aby coś "odczytać "trzeba by chyba najpierw coś "przeczytac"
Jendrku, cała ofiara Chrystusa opiera się na tym judaistycznym koncepcoe ofiary. Fakt, wydaje się to barbarzyńskie (aczkolwiek z niechęcią używam tego słowa w pejpratywnym znaczeniu, bo wynika to ksenofobii). Dam Ci zatem rade - zmień lepiej sktę na inną, bo kościoła rzymskiego zmienić nie dasz rady.
Szacunek Tomaszu, raczej rzadko spotykana postawa autora, gdy jest krytykowany w intermecie. Zawsze przecież można porozmawiać ruraj. Symbolika owoeczki kest prosta, to zwierze stadne, niezbyt inteligentne i potrzebujące przewodnika. Hoduje się je po to, aby golić, doić, a ma końcu przeroboć nabaraninę. Pozdrawiam gorąco wszystkie owieczki i życzę Wam litościwych Panów. Sam ołtarz jak dla mnie jest brzydki i satanistyczny
Panie (jedrku )i Panie (vitkusprytku )jeśli chcielibyście porozmawiać na temat teologii i symboliki , Ale na poważnie to zapraszam Tomasz Wojcieszek - autor i wykonawca projektu
Śmiech na sali, to dziwne, bo w Indiach święte krowy chodzą gdzie chcą, srają i szczaj także i nikt im niczego nie zabrania. Ale takiego baranka, to ja równe dwa tygodnie temu posunąłem w formie gulaszu. On, (ten baranek znaczy) wcale się nie żalił... To jak to jest?
Tyle, że w kościele katolickim najważniejsza persona ma postać jagnięcia...
Redaktor Oratowski poczułby się grzeszny, gdyby ominął tak ważną personę.