Wygiełzów
Panie serwowały potrawy dobre dla podniebienia i na ... potencję
Ponad tysiąc porcji wydały gospodynie wiejskie uczestniczące w skansenie w Wygiełzowie w niedzielnym, XXIV Konkursie Potraw Regionalnych. Goście mieli okazję wszystkiego popróbować, choć musieli trochę poczekać w kolejce.
Między innymi Babicanki dzieliły grochówką, gospodynie z Zagórza serwowały kluski tlone, a na stoisku Balinianek można było dostać zupę z pęcaku.
- Przygotowałyśmy pierożki z grzybkami i kiszoną kapustą oraz czosnkiem niedźwiedzim. Podobno ten czosnek jest bardzo dobry dla mężczyzn na potencję. Zrobiłyśmy 120 pierogów - tłumaczyła Helena Marchewka z KGW Libiążanki.
Jak przekonuje etnograf Agnieszka Oczkowska, obserwujemy renesans regionalnych potraw. Jej zdaniem taka kuchnia jest zdrowa i oparta na dostępnych produktach, a do tego smaczna. Świadczyła o tym kolejka gości, którzy w niedzielne popołudnie tłumnie odwiedzili skansen z nadzieją na popróbowanie choć niektórych dań.