To ma być kompromisowe rozwiązanie. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie różnicowania stawki na poszczególne gminy, o co wnioskował burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek, ale na zabudowę wielorodzinną i jednorodzinną. Ponad 43 procent chrzanowian mieszka w blokach, więc na tej zmianie najbardziej skorzysta Chrzanów.
- Przepisy dopuszczają różnicowanie stawki opłaty śmieciowej w oparciu o to kryterium - tłumaczy Arkadiusz Pypłacz, przewodniczący zarządu ZMGK.

Pierwotnie zakładano, że różnica w wysokości opłat wyniesie aż 30 procent na korzyść mieszkańców bloków. Stawka za śmieci od osoby wynosiłaby dla nich 23 zł, a dla mieszkańców domów jednorodzinnych - 32 zł. Z kolei ulga za kompostowanie zostałaby zmniejszona z 4 zł do 3 zł. Taką propozycję rozważano w gronie delegatów poszczególnych gmin. Już wiadomo, że te ustalenia są nieaktualne.

- Robimy kolejne przeliczenia. Musimy wziąć pod uwagę słabszej segregacji odpadów w blokach i konieczności intensywniejszej edukacji ekologicznej wśród mieszkańców zabudowy wielorodzinnej - tłumaczy szef związku.
Dodaje, że różnica w stawce opłaty śmieciowej będzie więc niższa niż 30 procent.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, tak duża, bo aż 9-złotowa różnica stawki dla mieszkańców bloków i domów, natrafiła na opór części samorządowców. Co prawda koszty odbioru odpadów i transportu śmieci z budynków wielorodzinnych są mniejsze, ale z kolei - mieszkańcy bloków gorzej segregują odpady niż właściciele domów jednorodzinnych.

Na razie więc dyskusja o ewentualnych nowych stawkach jeszcze trwa.