Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Po śmierci są blisko swojego klasztoru

22.10.2020 16:00 | 1 komentarz | 6 880 odsłon | Marek Oratowski

Z ARCHIWUM TYGODNIKA „PRZEŁOM".
Niektórzy salwatorianie, szczególnie ci związani z ziemią chrzanowską, chowani są po śmierci w dwóch grobowcach przy klasztorze. Spoczywa tam 27 księży i braci zakonnych. W tym gronie są m.in. bliski przyjaciel Jana Pawła II, były generał zakonu czy budowniczy bazyliki.

1
Po śmierci są blisko swojego klasztoru
Pogrzeb ks. Jana Bąka, który został pochowany w salwatoriańskim grobowcu jako ostatni, w lutym tego roku (szczegółowy opis w galerii)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Na przekór władzy wybudował kościół
Urodzony w 1911 roku ks. Alfons Ślusarczyk spoczął przy klasztorze 48 lat temu. Święcenia kapłańskie przyjął w Rzymie trzy lata przed wybuchem drugiej wojny światowej. W czasie okupacji zorganizował w Krakowie tajny nowicjat zakonny. Po wojnie został aresztowany i odbywał siedmioletnią karę za rzekomy handel mięsem i chęć przekupienia funkcjonariusza UB. W 1953 r., po ogłoszeniu amnestii, powrócił z więzienia w Sztumie. Jesienią następnego roku przeniesiono go do Trzebini i powierzono mu budowę kościoła. Ksiądz zorganizował najpierw grupę architektów i inżynierów. Władze państwowe dwukrotnie zakazywały prowadzenia dalszych prac. Nieskutecznie. Za trzecim razem oplombowały fundamenty. Po odwilży październikowej, nie pytając nikogo o zgodę, prace ruszyły ponownie. 8 października 1961 roku nastąpiło poświęcenie kościoła. W Trzebini ksiądz Ślusarczyk pełnił też funkcje przełożonego zakonnego oraz proboszcza. Zmarł w 1972 roku na białaczkę w wieku 61 lat.

Do końca czuwał przy papieżu
W październiku 2010 roku na przyklasztornym cmentarzu został pochowany ks. Tadeusz Styczeń. Studiował teologię na UJ. Promotorem jego pracy magisterskiej, doktoratu i pracy habilitacyjnej był Karol Wojtyła. Ksiądz Styczeń najpierw został asystentem, a następnie adiunktem w katedrze ks. Karola Wojtyły na KUL-u. Gdy Wojtyła otrzymał sakrę biskupią, coraz częściej z racji licznych obowiązków powierzał księdzu Styczniowi prowadzenie wykładów i seminarium z etyki. Już po wyborze Karola Wojtyły na papieża, w 1982 roku, z inicjatywy księdza Stycznia powołano na KUL Instytut Jana Pawła II. Papieża i salwatorianina łączyły więzy przyjaźni. Ksiądz Styczeń towarzyszył Janowi Pawłowi II przy łożu śmierci.
Ksiądz Tadeusz był autorem ponad trzystu prac z dziedziny etyki. Zmarł w Trzebnicy, w tamtejszym klasztorze salwatorianów, w wieku 79 lat.
- Często bywał w Trzebini. O miejscu pochówku zdecydowała jednak głównie bliskość od miejsca jego urodzenia oraz fakt, że Trzebinia to kolebka salwatorianów w Polsce. - tłumaczył ksiądz prowincjał Piotr Filas SDS.
Przyjaciela papieża żegnało podczas pogrzebu w Trzebini wiele znamienitych osób, w tym księżna Maria von Liechtenstein, włoski polityk Rocco Buttiglione, kilku kardynałów oraz 130 księży. W 2017 roku przy trzebińskim klasztorze został odsłonięty pomnik zmarłego.

Misjonarz, który został generałem
W marcu 2019 roku w Tanzanii zmarł pochodzący z Rajczy k. Żywca ks. Andrzej Urbański. Dzięki swojej babci, która była stałą uczestniczką nabożeństw fatimskich w Trzebini, poznał salwatorianów. Wielki wpływ na jego decyzję o wstąpieniu do zgromadzenia zakonnego miał wspomniany ks. Alfons Ślusarczyk. Po ukończeniu pierwszego roku filozofii, w okresie wzmożonych prześladowań Kościoła, młody nowicjusz został powołany do odbycia służby wojskowej. Mimo prześladowań, jakich doświadczył, kontynuował formację zakonną i studia seminaryjne.
Po złożeniu ślubów wieczystych zadeklarował gotowość wyjazdu do Tanzanii, gdzie po sześciu latach został przełożonym misji. W 1999 roku, w Grazu, został przełożonym generalnym zakonu jako drugi Polak. Urząd pełnił do 2013 roku. W tym czasie troszczył się o wsparcie i rozwój nowych placówek misyjnych w Azji oraz na Słowacji i w Meksyku.
Na jego pogrzeb do Trzebini w ubiegłym roku przyjechało wiele krajowych i zagranicznych delegacji oraz Kompania Honorowa Wojska Polskiego.
Księża salwatorianie często zapisują w testamencie, że chcą spocząć przy trzebińskim kościele. Tak było w przypadku pochowanego w lutym tego roku ks. Jana Bąka. Pracował w Wielkiej Brytanii, ale pochodził z Trzebini.

 

W grobowcach salwatoriańskich w Trzebini spoczywają (w nawiasie data śmierci):

ks. Alfred Zacharzowski (1911), ks. Józafat Durał (1935), ks. Maksymilian Sosna (1939), ks. Sebastian Styczeń (1939), ks. Alfons Ślusarczyk (1972), ks. Konstanty Szarek (1982), ks. Celestyn Rogowski (1988), ks. Korneliusz Grabek (1989), ks. Tadeusz Błoński (1990), br. Piotr Mycoń (1991), ks. Wojciech Olszówka (1993), ks. Marek Piątkowski (1995), ks. Klaudiusz Lepich (2001), ks. Florian Kosobudzki (2002), ks. Kalikst Podlesiecki (2006), br. Cyprian Pachałko (2009), ks. Zbigniew Ranosz (2010), ks. Władysław Woch (2010), ks. Dariusz Kopiec (2010), ks. Józef Molikiewicz (2010), ks. Tadeusz Styczeń (2010), ks. Tadeusz Gleń (2011), ks. Władysław Pawlik (2013), ks. Krzysztof Świętoń (2016), ks. Tadeusz Wróblewski (2018), ks. Andrzej Urbański (2019), ks. Jan Bąk (2020).

Archiwum Przełomu nr 16/2020

 

Przeczytaj również:

Takie perełki znajdziesz w PRZEŁOMowych Historiach (galeria zdjęć)

Dziki znów zbuchtowały cały ogród. Zostały odstrzelone

Wypadek na szosie krajowej. Motocyklista zderzył się z ciężarówką

Po raz trzeci montują te same kule na Alei Henryka w Chrzanowie

By móc się połączyć z rodziną i mieć gdzie uciekać przed wirusem

Koronawirus. 10 ofiara COVID-19 w powiecie chrzanowskim (RAPORT)

Skromny jubileusz szkoły w czasie pandemii koronawirusa

Sołtys został zastępcą wójta


A tutaj bieżące, elektroniczne, wydanie tygodnika "Przełom"