Trzebinia
Do kiedy droga pod wiaduktem będzie zamknięta
Zgodnie z ustawionymi znakami, obowiązuje zakaz ruchu pieszych i samochodów pod wiaduktem kolejowym na granicy Chrzanowa i Trzebini (Wodzińska i Sikorskiego).
Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. informuje, że obecnie jest realizowana ostatnia faza budowy wiaduktu nad Wodzińską i Sikorskiego. Potrwa około trzy miesiące.
- Budowa wiaduktu jest jednym z elementów inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. między Trzebinią a Krzeszowicami, na trasie E30 Katowice - Kraków. Nowy obiekt, który zastąpił w tym miejscu stary, usprawni ruch kolejowy na trasie, umożliwi jazdę pociągów z większą prędkością, tj. do 160 km/h. Szersza jezdnia pod obiektem ułatwi także komunikację kierowcom w ruchu drogowym. Auta pojadą płynnie pod torami, zwiększy się poziom bezpieczeństwa - mówi Dorota Szalacha.
Komentarze
11 komentarzy
@ Podpisz się. Jak coś jedzie 40/50 km/h a ma jechać 160 to poziom hałasu musi być odpowiednio wyższy. To fizyka i podstawówka. Jak przejedzie szybciej to znaczy że w czasie doby może takich na 160 przejechać więcej. To matematyka i tez podstawówka. Nie mój problem ale tak czy inaczej okoliczni mieszkańcy torów będą mieć "sołprajsa"
Nie jest może idealnie, ale prace posuwają się naprzód. Jeszcze trochę i pociągi będą śmigać jak dawniej lub trochę szybciej. Kiedyś było 120 km/h, a ma być 160 kmh choć nie sądzę, aby na całym odcinku dało się taka prędkość osiągnąć. Co do ekranów to ostatnio jadąc pociągiem z Krakowa stwierdzam iż wiele nowo budowanych bloków powstaje zaraz przy torach. Deweloperzy twierdzą, że przez to ich mieszkańcy zyskają doskonała komunikację. Co tam hałas. Nikt o tym nie wspomina.
BTW. Przełom mógłby się zainteresować w jakim celu powstał drugi wiadukt od strony Luszowic? Ponoć Maciaszek kombinuje jakaś nową drogę w stronę Bukowna, Olkusza przez Okradziejówke ku "uciesze" okolicznych mieszkańców.
@Tadeus obawiam się, że to co nazywasz wymuszeniem pierwszeństwa, było raczej wynikiem szaleńczej jazdy na pałę tych którym przyznano priorytet. Bo trudno było tam spotkać się inaczej niż na czołówkę. A teraz będzie inaczej: jazda 100 km/h ze ścinaniem szykany przy braku widoczności w obu kierunkach. Mogę się założyć, że jak już dojdzie do kolizji, to jej skutki będą znacznie poważniejsze niż dotychczas. @KapitanBols: gazobeton z czasów Gierka póki co nie kwalifikuje się jako zabytek. @głuszek: przez tamten drugi wiadukt samochody już jeżdżą (chyba z ciekawości), ostatnio niewiele brakło abym zaliczył tam czołówkę jadąc ,,na pewniaka''
Ten drugi wiadukt który jest już gotowy powstał z uwagi na wcześniejsze próby budowy spalarni odpadów i wytwórni gazu. Wiadukt gotowy, tereny są więc nidługo pewnie jakis projekt budowy czegoś tam powróci.
Tylko że szybszy pociąg przejeżdża szybciej, z czego wynika że sam hałas jest krótszy. Do tego może wytwarzać całkiem inne częstotliwości niż skład który jedzie wolno. Tak że znając życie bardziej uciążliwy jest wolny pociąg:) Ale żeby o tego dojść to trzeba mieć coś więcej niż styropian:)
AAA wielokrotnie dochodziło do wymuszania pierwszeństwa... kto bardziej uparty spotykał się z murem...