Trzebinia
Skwer przy dworze zarasta trawą
W poprzednich latach teren przy wjeździe do Dworu Zieleniewskich w Trzebini był zadbały, rosły tam kwiaty, nie było się czego wstydzić. W maju tego roku gmina formalnie wzięła na siebie obowiązek jego utrzymania i wygląda, jakby o nim zapomniała.
Od tygodni skwer zarasta trawą. Raz nawet ją ścięto, ale odrosła. Nie wygląda to dobrze. Co na to urzędnicy?
- Trwają uzgodnienia z zarządcą drogi odnośnie planowanych nasadzeń. Oczekujemy na przesłanie stosownego porozumienia - odpowiada urzędowo Anna Kawala, sekretarz gminy.
Komentarze
5 komentarzy
Kupić 150 bratków i 3 chopa z karnego... koszty 200 zł... mam wam do tej Trzebini wysłać przelew czy przywoeźć kwiatki?
Czyli czekają na info z Małopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, że Zarząd nie planuje sadzić tam żadnych kwiatków. Ktoś w Gminie się spodziewa innej odpowiedzi? Ale czekajcie, info przyjdzie w sierpniu, bo teraz sezon urlopowy, potem się rada gminy musi zebrać i zadecydować - sadzimy bratki, czy kosimy trawę. I w ten sposób zaskoczy nas jesień i problem sam się rozwiąże. Tzn. rozwiąże go, ten co wygra następne wybory :)
"Raz nawet ją ścięto, ale odrosła". NO JAK MOGŁA?! Bezczelna!
i ciasteczko...
a może by urzędnicy ruszyli zady i to uporządkowali ? byłoby dla nich zdrowiej a nie tylko kawka kawka i kawka