Spośród 121 uczestników najszybszy był Kamil Czechowicz z Chełmka (17 minut i 28 sekund). Jednak czas jest w tej imprezie sprawą drugorzędną. Bo byli i tacy uczestnicy, którzy 5 kilometrów pokonali spacerkiem i zajęło im to godzinę.

Na starcie i mecie dominowały uśmiechy.

- Wiele osób tęskniło za parkrunem. Frekwencja świadczy o tym, że come back jest udany. Liczymy, że nic nie zakłóci nam już regularnych spotkań. Cieszę się, że dołączyły do nas nowe osoby. Zapraszamy wszystkich chętnych na trasę w Kroczymiechu co sobotę - zachęcała koordynatorka biegu Magdalena Replińska.

To był już 272. chrzanowski parkrun. Więcej informacji na temat trasy i idei parkrunu znajdziecie tutaj.

Obejrzyjcie zdjęcia i wideo z tego wydarzenia. W niedzielę biegacze spotkają się na pierwszych w sezonie zawodach Bukowica Run w Zagórzu.