Sport
Pech piłkarza. Pojechał karetką do szpitala
Zawodnicy czwartoligowego MKS Trzebinia przegrali z Brzeziną Osiek w swoim pierwszym tegorocznym sparingu.
PIŁKA NOŻNA
Sparingi
MKS Trzebinia - Brzezina Osiek 0-2 (0-1)
0-1 Kamil Szewczyk (20), 0-2 Kamil Szewczyk (75-karny)
MKS: K. Pająk - Martyniak, testowany 1, Kalinowski, Jarosz, testowany 2, Zybiński, Kowalik, Sz. Kurek, testowany 3, Wilczek oraz Wróbel, Jędrzejczyk, Sawczuk, Sochacki, Bugdalski, Stachowski, testowany 4, testowany 5.
Trzebinianie musieli uznać wyższość dziewiątej drużynie wadowickiej klasy okręgowej. Oba gole dla Brzeziny zdobył Kamil Szewczyk. W pierwszej połowie sfinalizował kontratak swojego zespołu. Na kwadrans przed końcem spotkania wykorzystał rzut karny, podyktowany po faulu Pawła Sawczuka na graczy rywali.
- Zawsze staramy się, żeby wynik był pozytywny, choć sparingi służą do czegoś innego. Założenia przedmeczowe były realizowane w mniejszym lub większym stopniu. Chcieliśmy, żeby chłopaki cieszyli się pierwszy po dłuższej przerwie spotkaniem. Rywal okazał się jednak skuteczniejszy. Będziemy z tego wyciągać wnioski - mówi Mariusz Wójcik, szkoleniowiec MKS.
W jego drużynie pojawili się testowani zawodnicy, w tym środkowy obrońca, skrzydłowy i napastnik. Ten ostatni może mówić o wielkim pechu. Jak mówi Mariusz Wójcik, doznał on groźnie wyglądającej kontuzji kolana i karetką został odwieziony do szpitala.
W sobotnim meczu kontrolnym nie mógł wystąpić inny testowany gracz, wystepujący na pozycji środkowego pomocnika.
O pierwszych tej zimy zmianach kadrowych w MKS Trzebinia przeczytacie TUTAJ.
Komentarze
7 komentarzy
Ciekawostka: "– Występy w MKS-sie także wspominam pozytywnie. Poznałem wiele osób, które wyciągnęły do mnie rękę, bo miałem spore problemy ze znalezieniem klubu. Odbyło się już kilka kolejek ligowych, a ja nadal byłem bez klubu. Szansę gry dał mi trener Robert Moskal – mówi w wypowiedzi dla DP Kamil Włodyka
I jeszcze Jakub Horawa, środkowy pomocnik, ostatnio w Chełmku. Kiedyś też w Libiążu grał. Rocznik 1993.
Knapik dobry grajek, mimo tego, że jest już po 30-stce dałby nam dużo w ataku. Ponoć u nas już zaklepany, ale w tej sytuacji nie mam pojęcia co będzie dalej. Wierzba też solidny. Zresztą ostatnio grali w tym samym klubie, więc pewnie utworzyli by fajny duet w Trzebini :)
Po części znane. Wierzba i Knapik, zawodnicy doświadczeni znani z występów odpowiednio w Górniku Libiąż i Sole Oświęcim. Właśnie ten drugi złapał kontuzję.
Co to znaczy "nie mógł wystąpić inny testowany gracz"? Nie dojechał, złapał kontuzje, czy zrezygnował? Prosiłbym o rozwinięcie. Wynik sprawą drugorzędną, ale nie licząc nowych juniorów to z jesiennej kadry zagrało tylko 12 zawodników.
Ma ktos moze przeciek o tych testowanych zawodnikach, znane sa personalia ? :)
Trzymamy kciuki za napastnika mksu Trzebinia