Ziemia chrzanowska
W dziesiątkę urwali punkt wiceliderowi, ale czują niedosyt
Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia zremisowali na wyjeździe z Dalinem Myślenice. W chrzanowskiej A-klasie Start Kamień zremisował z MKS Libiąż.
PIŁKA NOŻNA
IV liga
Dalin Myślenice - MKS Trzebinia 1-1 (0-0)
0-1 Marcin Kalinowski (48), 1-1 Tomasz Stelmach (84)
Trzebinia: Wróbel - Martyniak, Kalinowski, Górka, Jarosz, Skrzypek, Szczurek (90. Jędrzejczyk), Kowalik, M. Marszałek , Sz. Kurek (81. Zybiński), Sochacki
Trzebinianie zremisowali z wiceliderem rozgrywek. Przedłużyli tym samym serię meczów bez porażki do pięciu spotkań.
Goście przez ponad 45 minut musieli sobie radzić w dziesięciu, bo tuż przed przerwą arbiter pokazał czerwoną kartkę Radosławowi Górce.
Mim ogry w osłabieniu to MKS wyszedł na prowadzenie. Tuż po zmianie stron, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, celnym strzałem głową popisał się Marcin Kalinowski.
Podopiecznym Mariusza Wójcika nie udało się jednak dowieźć skromnego prowadzenia do końca. W 84. minucie Tomasz Stelmach ustalił wynik spotkania na 1-1.
W ostatnich fragmentach spotkania drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał siedzący już na ławce rezerwowych Szymon Kurek, którego chwilę wcześniej zmienił na boisku Adrian Zybiński.
- Graliśmy na terenie wicelidera. Przed meczem nie bralibyśmy jednak w ciemno jednego punktu. Liczyliśmy na coś więcej. Po tym remisie czujemy pewien niedosyt, bo gospodarze wyrównali po akcji, która nie musiała się dla nich skończyć bramką - mówi Alfred Godyń, kierownik drużyny MKS.
Klasa okręgowa - Kraków II
Wiślanie Jaśkowice - Świt Krzeszowice 1-2 (1-0)
1-0 Wojciech Ankowski (28), 1-1 Grzegorz Krzysiak (58), 1-2 Adam Noworyta (90+1)
Klasa okręgowa - Wadowice
Arka Babice - Nadwiślanin Gromiec 2-2
Brzezina Osiek - LKS Żarki 1-0
Tempo Białka - Victoria 1918 Jaworzno 0-0
Sosnowianka Stanisław - UKS Chełmek 1-6
Klasa A - Chrzanów
Start Kamień - MKS Libiąż 0-0
Libiąż: Łowiec - J. Szumniak, Pater, Jaśko, Samuś, Szyjka, Łuczak, Lewarczyk, Patyk (18. Potoczny), Węgorek, Burza
Lider chrzanowskiej A-klasy zremisował na swoim terenie z MKS Libiąż. To pierwsza w tym sezonie strata punktów przed własną publicznością drużyny z Kamienia.
- Przyjechaliśmy po zwycięstwo, ale szanujemy ten punkt. Szczególnie biorąc pod uwagę niefortunny dla nas czas rozgrywania tego meczu. Pojechaliśmy do Kamienia w trzynastu, w tym z dwoma bramkarzami. W dodatku ze względu na kontuzję jednego z graczy szybko musiałem dokonać zmiany. Jestem zbudowany i dumny z postawy zawodników. Nie był to najtrudniejszy pojedynek w tym sezonie. Mieliśmy więcej klarownych okazji od rywali - mówi Jakub Korba, trener MKS Libiąż.
Wisła Jankowice - Ciężkowianka Jaworzno 2-2
Fablok Chrzanów - Tęcza Tenczynek 3-0
Klasa A - Oświęcim
Hejnał Kęty - LKS Bobrek 5-1
LKS Bulowice - LKS Gorzów 0-3
Klasa B - Chrzanów
Jutrzenka Ostrężnica - Unia Kwaczała 2-1
Lew Olszyny - Wisełka Rozkochów 2-5
UKS Górnik Siersza - Korona Mętków 0-1
Komentarze
6 komentarzy
zawodnik Dalinu walczył z Radkiem o piłkę przed polem karnym wiadomo było przytrzymywanie z obu stron w końcu się urwał na kilka kroków (w tym momencie nie był już przytrzymywany gdyż wyszedł na czystą pozycję sam na sam i oddał niecelny strzał (lub Wróbel obronił) nie pamiętam dokładnie i po strzale sędzia wrócił akcję już po strzale do tego momentu co walczyli o piłkę i Radkowi dał czerwona i rzut wolny dla Dalinu, dziwne bo wcześniej nie pokazał żadnego przywileju czy coś dla mnie nie było tam żadnego faulu i nasz zawodnik niesłusznie dostałeś kartkę.
Ja osobiście biorę ten punkt jako zdobycz, a nie stratę dwóch punktów. Na Dalin tak jak mówicie przychodzą garstki, więc drużyna tak na prawdę gra bez presji. Byłem na 90% pewny, że stracimy choć gola z racji tego, iż Dalin strzelił jak dotąd najwięcej bramek (31) co daje średnią 2,8 strzelonych bramek na mecz. Prędzej czy później każdy ten punkt uszanuje. Tak patrzę na terminarz i sądzę, że nie powinniśmy przegrać w tym roku już żadnego meczu, choć znając życie to mało prawdopodobne (marzyć zawsze można). Przy dobrych wiatrach powinniśmy wywalczyć miejsce w pierwszej "9" tabeli jesiennej. Fajnie, że MKS znów ma przyzwoite rezultaty :) teraz tylko musimy poszukać wzmocnień.
A tymczasem w Bochni tamtejszy BKS po 11 meczach tylko 8 punktów. Coś za bardzo trenerowi Kowalikowi nie pomogły "wzmocnienia" w postaci Kłuska, Ernesta i Rogoża:) To też pokazuje, jaką mieliśmy ekipę w zeszłym sezonie - prawie nikt nie poszedł wyżej tudzież nie został na poziomie 3-ligowym.
U nas niewiele więcej przychodzi:) Kibic92, na czym polegało kuriozum sytuacji z Górką?
dobry mecz w wykonaniu MKS , szkoda czerwonej kartki Górki po kuriozalnej sytuacji po zdobyciu bramki i grze w 10 zamknęliśmy się na własnej połowie i tylko się broniliśmy co doprowadziło do wyrównania ale wszystko to wygląda coraz lepiej myślę że drużyna to pokaże w kolejnych meczach :) Dalin niby drużyna na awans a na trybunach raptem 50 osób :)
Wiosna, z całą pewnością, będzie żółto-czarna. Nie mam co do tego żadnych złudzeń :-D