Nie masz konta? Zarejestruj się

Ziemia chrzanowska

Koniec bojkotu w lidze piłkarskiej!

19.09.2018 20:04 | 16 komentarzy | 9 649 odsłon | Michał Koryczan

Większość klubów piłkarskich z chrzanowskiej A-klasy opowiedziała się za zakończeniem protestu w tych rozgrywkach.

16
Koniec bojkotu w lidze piłkarskiej!
Przedstawiciele klubów chrzanowskiej A-klasy podczas jednego ze spotkań w sprawie bojkotu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Trwająca od lipca wojenka na siódmym szczeblu krajowych rozgrywek futbolowych dobiegła końca.

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się po tym, gdy zarząd Małopolskiego Związku Piłki Nożnej podjął wówczas uchwałę, że powstały pod koniec tamtego roku MKS Libiąż wystartuje w A-klasie, a nie na ostatnim poziomie rozgrywek, czyli klasie B.

Przystał w ten sposób na wniosek władz libiąskiego klubu. Sterników MZPN przekonały m.in. takie argumenty, jak bardzo dobra baza sportowa i system szkolenie młodych zawodników w Libiążu, czy fakt, iż piłkarze mający za sobą grę w trzeciej czy czwartej lidze, którzy mają grać w MKS, zasługują na występy na poziomie wyższym niż w B-klasie.

Przedstawiciele pozostałych klubów A-klasy stwierdzili, że choć decyzja jest zgodna z przepisami (wedle uchwały PZPN z 2008 r. za zgodą właściwego wojewódzkiego związku piłkarskiego drużyna seniorów może zostać dopuszczona do rozgrywek A-klasy), to nie ma ona nic wspólnego z duchem sportu.

Zapowiedzieli, że dopóki uchwała się nie zmieni, będą bojkotować spotkania ligowe z libiążanami. W ciągu kilku tygodni mecze walkowerem oddali im: Victoria Zalas, Promyk Bolęcin, Wolanka Wola Filipowska, SPRiN Regulice, Tęcza Tenczynek i MKS Alwernia.

W tym samym czasie doszło też do kilku spotkań w sprawie bojkotu, które jednak nie przyniosły rozwiązania. Żadna z zainteresowanych stron nie zamierzała odpuszczać. Bezskuteczne okazały się także interwencje władz MZPN u burmistrzów i wójta. Nawet widmo rozwiązania Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów nie były wystarczającym argumentem, aby zakończyć protest.

W miniony poniedziałek, w Zagórzu zorganizowane zostało kolejne spotkanie zainteresowanych stron, czyli przedstawicieli MKS Libiąż, MZPN (z prezesem Ryszardem Niemcem na czele), PPN Chrzanów oraz protestujących klubów A-klasy. W związku z tym, że na spotkaniu obecni byli reprezentanci tylko ośmiu z nich, na ostateczną decyzję w sprawie bojkotu trzeba było poczekać do środy.

Większość postanowiła zakończyć protest w tych rozgrywkach. Za takim scenariuszem opowiedziały się: Błyskawica Myślachowice, Ciężkowianka Jaworzno, Korona Lgota, Fablok Chrzanów, Start Kamień, UKS Dulowa, Wisła Jankowice, Wolanka Wola Filipowska i Zagórzanka Zagórze. Przeciwne były: Promyk Bolęcin, SPRiN Regulice i Victoria Zalas. Stanowiska nie zajęły MKS Alwernia i Tęcza Tenczynek.

- Dalsza wojna do niczego nie prowadzi. Rozmowy z wieloma ludźmi utwierdziły mnie w przekonaniu, że trzeba spróbować czegoś innego. Pokazaliśmy, że nie można nami pomiatać i podejmować decyzji bez nas - mówi Artur Filipski, prezes Fabloku Chrzanów.

Jak informuje, zgodnie z wypracowanym na spotkaniu w Zagórzu kompromisem, zespoły A-klasy zaczną grać z MKS Libiąż. Dotychczasowe walkowery zostaną anulowane, a nierozegrane mecze odbędą się w innych terminach. Koszty związane z rozgrywaniem meczów z libiążanami ma pokryć MZPN. Co więcej, awans z klasy A do okręgówki wywalczą w tym sezonie dwie, a nie jak zwykle jedna drużyna.