Ziemia chrzanowska
Bojkot się nie skończył? W Krakowie są zaskoczeni
Arsenał polubownych środków: argumentów i perswazji, zaczyna się wyczerpywać - mówi Jerzy Nagawiecki z Małopolskiego Związku Piłki Nożnej w Krakowie.
Podczas wtorkowego spotkania, przedstawiciele klubów chrzanowskiej A-klasy zdecydowali, że nie zakończą bojkotu w tych rozgrywkach.
Zaskoczenia w tej sytuacji nie kryje Jerzy Nagawiecki, rzecznik prasowy i członek Prezydium Zarządu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.
- W ubiegły czwartek, podczas spotkania z prezydium MZPN, przedstawiciele zarządu chrzanowskiego podokręgu zadeklarowali, że kluby kończą protest i zaczną grać z MKS Libiąż. Równocześnie padła propozycja, żeby z chrzanowskiej A-klasy do „okręgówki" awansowała nie jedna, ale dwie drużyny, na co przystaliśmy. Teraz okazuje się, że decyzja chrzanowskich klubów jest zupełnie inna. Władze podokręgu powinny się zastanowić nad tym co robią i za jaką stoją opcją - mówi Jerzy Nagawiecki.
Według Zbigniewa Jastrzębskiego, członka zarządu Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów, propozycja nie była wiążąca, bo padła z ust jednego z członków zarządu PPN, ale nie była wcześniej uzgodniona z resztą zarządu.
Działacze PPN nie ukrywają, że protest może się zakończyć odwołaniem zarządu, wprowadzeniem do podokręgu komisarza, a nawet rozwiązaniem PPN Chrzanów. Zgodnie ze statutem, to właśnie zarząd MZPN powołuje i rozwiązuje podokręgi.
- Arsenał polubownych środków: argumentów i perswazji, zaczyna się wyczerpywać. W najbliższym czasie musi nastąpić przełom. Nie potrafię dziś powiedzieć, co będzie dalej - mówi Jerzy Nagawiecki.
Jak dodaje, zapewne nad sprawą bojkotu w chrzanowskiej klasie A pochyli się Zjazd Delegatów MZPN, który obradować będzie w najbliższy piątek, 14 września w Zamku Królewskim w Niepołomicach oraz Zarząd MZPN, który zbierze się najpewniej zaraz po zjeździe.
Komentarze
26 komentarzy
Orest grają obecnie w A klasie. Zgadza się? Grają zgodnie z prawem oraz obowiązującymi zasadami PZPNu zgadza się? Mogli zacząć rozgrywki od 4 ligi, 5 ligi, A lub B klasy. W przypadku gdyby MZPN wycofał drużynę z rozgrywek A klasy, strzelił by sobie w kolano. No czytelniej już nie potrafię. Co do Nemo, gość się zaciął i w kółko to samo powtarza.
industrial to dziecko które kilka dni temu wyszło z piaskownicy, więc nie ma co z nim dyskutować. Po prostu szkoda czasu i klawiatury.
industrial wydaje ci się że z byle g....m można iść do sądu to się bardzo mylisz.
industrial żeby iść do sądu to trzeba mieć podstawę prawną, tzn. artykuł z którego chcieliby to odszkodowanie. Jak się tak znasz to powiedz z jakiego artykułu?. Jestem bardzo ciekawy co ty na to.
Orest a choćby dlatego że zostaną zdegradowani do niższej ligi. Choć jest to raczej nie możliwe. Na jakiej podstawie? Orest umów się do lekarza lub farmaceuty.
Do industrial, MKS Libiąż pójdzie do sądu po co? że za FRIKO chce zagrać o klasę wyżej niż powinien. Chłopie walnij się w Łeb.
industrial, a to mógłby być nawet ciekawy proces. Prawnicy MKS-u kontra prawnicy PZPN w sporze o czapkę gruszek :-)
Z drugiej strony: Gdyby doszło do takiej sytuacji że MKS zostanie zdegradowany do B klasy. Klub na pewno odda sprawę do sądu i wygrywa ją na pniu. Nie trzeba być adwokatem żeby to wiedzieć. Niby jaki powód poda MZPN wycofując MKS z rozgrywek. Chyba że się pomylił :)))
D industrilal:Odpowiem Ci tak. Jedyny związek do jakiego należę to związek małżeński od 32 lat. Inne związki, organizacje, partie i bandy mnie po prostu nie interesują. Tak wiec nie jestem żadnym "prezesikiem" tylko normalnym kibicem. Co do lapsusa to ujmę to tak: "lapsus (z łac. pomyłka, błąd) – każdy nieumyślny błąd człowieka, powstały z roztargnienia, nieuwagi itp." I trzeba mu tylko oddać tyle, że biedactwo naszukał się tych artykułów, paragrafów itp . Szkoda że oprócz cytowania tych wszystkich bełkotów, zapomniał o zwykłej, ludzkiej uczciwości. Wejdź sobie tylko na Regulamin rozgrywek IV ligi i niższych klas i przeczytaj sobie na podstawie ilu ustaw, paragrafów regulaminów itp. prowadzone są rozgrywki w tak śmiesznych ligach jak A czy B klasa. Potem zastanów się czy kluby które uczestniczą w tych przedstawieniach je przestrzegają od deski do deski.
Orest, nie sądzę, żeby w okręgówce doszło do bojkotu MKS-u. Bardziej jestem skłonny przychylić się do scenariusza, w którym Libiąż po rocznym pobycie w 5. lidze wraca do A-klasy.
W tym roku jest A-klasa a jak już ten pseudo klub z Libiąża awansuje do okręgówki i tam się powtórzy sytuacja z tego roku i kluby nie będą chciały grać z pseudo klubem z Libiąża. A co myślicie że to forum czytają tylko zainteresowani A klasą inni też czytają i powoli się szykują na przyszły sezon.
M. Nemo opisał Ci bardzo czytelnie LAPSUS w poprzednim artykule, przytaczając artykuły, paragrafy itp. Niestety nic nie zrozumiałeś. Napisałeś że jest on członkiem PZPN. Ja uważam że Ty jesteś prezesikiem jednego z klubów który bardzo chciałby grać w A klasie, ale nie wychodzi. Wstyd i brak honoru mają prezesi oddający mecze walkowerem. Zamiast wyjść na boisko i strzelić Mksowi 3 , 4 bramki chowają głowę w piasek.
Ludzie z Libiąża w końcu powinni zrozumieć, że nie ma zgody i akceptacji na takie działania. Chyba nikt się nie spodziewa, że teraz ktoś się wycofa. Nawet gdyby bojkot się zakończył, to czy ktoś z Was zastanawia się jakie byłoby zachowanie kibiców na meczach z udziałem MKS. Czy Wam działacze klubu z Libiąża nie zależy na wizerunku i brniecie w to gówno jeszcze dalej? Przecież zdecydowana większość środowiska piłkarskiego już Was skreśliła, a z każdym kolejnym newsem w prasie lokalnej będzie się to tylko pogłębiać.
Jeśli według Pana Nagawieckiego straszenie działaczy przez prezesa Niemca, że rozwiąże podokręg, wysyłanie pism do wójtów i burmistrzów, w których oznajmia się, że to przez prezesów bojkotujących klubów zawodnicy nie mogą grać i wypełniać zobowiązań statutowych za co wypadałoby ich ukarać, no to faktycznie gość chyba nie wie co to polubowne środki. Kiedyś już tu pisałem że mamy 2018 rok i chyba najwyraźniej ktoś o tym zapomina.
Dużo tu wzajemnych oskarżeń, pretensji - a rozwiązanie jest zaskakująco proste. Zarząd MKS Libiąż wycofuje drużynę z rozgrywek A klasy, i drużyna w cuglach ogrywa B-klase. Nikt nie mówi, że była taka propozycja i przyjął ją Zarząd MKS Libiąż - tylko zawodnicy się nie zgodzili.
W takim razie MZPN powinien wycofać mks libiąż z rozgrywek i w przyszłym sezonie awansować ich od razu do okręgówki. Mieliby przynajmniej na prawie rok spokój z protestami.
niktoś, Iskra się wycofała i dlatego z okręgówki spadną dwie a nie trzy drużyny. Awansuje po jednej drużynie z każdego z trzech podokręgów. To co zaproponował MZPN jest sprzeczne z ich własnym regulaminem rozgrywek. Z jawnych informacji wynika, że kluby A-klasy domagają się cofnięcia decyzji MZPN dotyczącej MKS-u, może były jakieś inne postulaty, ale ja o nich nie wiem. Jeżeli władze coś im zaproponowały to dobrze, ale nie muszą ich przy tym obrażać.
Jenot, to nie awans przy zielonym stoliku. Z okręgówki wycofała się Klecza i w przyszłym sezonie trzeba uzupełnić skład ligi. MZPN testował ambicje "chrzanowskich" drużyn i dostał odpowiedź. Nie interesuje ich gra na wyższym poziomie oraz istnienie podokręgu w Chrzanowie.
niktoś, propozycja awansu dwóch klubów do okręgówki? To już lepiej MZPN mógł napluć im w twarz. Kluby właśnie protestują przeciwko awansom przy zielonym stoliku i bardzo dobrze, że to robią.
Jurek, każdy klub, nawet Zawisza, kroi na miarę swoich, obecnych piłkarskich możliwości. A możliwości i ambicje obecnych klubów chrzanowskiej "serie A" nie sięgają okręgówki.Odrzucona propozycja MZPN-u to potwierdza.
Mr Nobody po co tu polityke przuwołujesz, wygładasz na pis-iorka!!!!. A teraz do rzeczy jak by dzialacze z Libiąza nie knuli z p.N iemcem to by nie było problemu (jak by mieli honor- jak wiesz co to honor?) Jak wam przeszkadza taka liga i podokreg to jaki problem abyście się przeniesli do podookregu Oświęcim albo Wadowice i po problemie!!! pozdrawiam
niktoś proponuję 3 ligę dla Libiąża . Wróci Balin to do 4 ligi a Płaza jak wróci to do okręgówki . A co MZPN ma gest a nie wolno ? Mnie Niemcowi? Zawisza Bydgoszcz w sezonie 16/17 grał w B klasie , W sezonie 17/18 w A klasie . A teraz gra w okręgówce . Ale co tam Zawisza Bydgoszcz , Libiąż to jest potęga klub z tradycjami , $ razy mistrzostwo Polski 2 razy puchar Polski .Ech MZPN powinien to zebranie zrobić na Wawelu
Postawa bojkotujących klubów żenująca. MZPN i PPN Chrzanów szukają kompromisu. Dają możliwość awansu do okręgówki dla dwóch zespołów oraz anulowanie meczów wygranych walkowerem przez MKS i ponowne ich rozegranie. Kluby mówią nie bo nie mają ambicji aby awansować. Działa zasada sami nie chcemy ale innemu nie damy wygrać na boisku. Po co więc taka liga i taki podokręg? To sportowe samobójstwo. Typowy przykład równania w dół. Błąd MZPN-u polega na tym, że prawdopodobnie nie posiadał do tej pory wiedzy o piłkarskiej impotencji PPN-u. Gdyby o tym wiedział, to ambitne i perspektywiczne kluby z tego grajdoła powinny startować przynajmniej z okręgówki z pominięciem A i B klasy.
"Zbrojenie się zapowiada wojnę, a wojna jest kwestią wielkiej wagi. Ktoś, kto się w nią wplątał bez uprzedniego przygotowania, może być poczytywany za głupca". Sun Tzu sztuka wojny tak mi się skojarzyło. Chyba bojkotujący przekroczyli cienką czerwoną linię, nie przewidzieli konsekwencji jakie mogą ponieść. Ale może KOD-omici ich zainfekowali. Manify, protesty, bojkoty to teraz takie na topie. Ja proponuję bojkotującym głodówkę w MZPN, radio, telewizję portale sportowe, wszystkich poinformować jak to ich potraktowali, od tylu lat działamy, a tu taka niesprawiedliwość. A prawda jest brutalna, trzeba mieć jaja żeby się w porę wycofać z protestu, zmieniać taktykę w trakcie gry, tylko większość bojkotujących to przerosło, i sami się prowadzicie do unicestwienia. A wasz prowadzący już nie myśli logicznie bo jest przekonany o swojej nieomylności i słuszności w działaniu, tylko jego przerośnięte EGO nie pozwala mu ustąpić.
każda OFICJALNA decyzja MZPN spowoduje sporą gó*noburzę w szerszym środowisku - na takie zagranie nie mają na tyle odwagi, bo zmierzwiłoby to cieplutko uwity ku**idołek Pana Niemca i reszty betonu
Ale jaja. To oni nie sporządzają protokołów z tych swoich nasiadówek albo jakiś notatek służbowych? Siedzą tam, bóg wie ile czasu i nie wiedzą co postanowili? MZPN wytoczył cały "arsenał polubownych środków" :-))))))))) pan rzecznik chyba nie rozumie znaczenia słów, których używa.