Sport
Kowal przełamał rzeszowską Stal
Piłkarze trzecioligowego MKS Trzebinia zremisowali na wyjeździe z wyżej notowaną Stalą Rzeszów. To ich pierwszy w historii punkt wywalczony w starciu z tym klubem, a niedużo zabrakło, aby "żółto-czarni" wracali z Podkarpacia z pełną pulą.
PIŁKA NOŻNA
III liga - grupa czwarta
Stal Rzeszów - MKS Trzebinia 1-1 (0-1)
0-1 Michał Kowalik (4), 1-1 Daniel Koczon (84-karny)
Stal: Skuza - Szymański (69. Maślany), Skała (73. Zięba), Hordiychuk, Kordas (64. Gil), Brocki (73. Brocki), Reiman, Szeliga, Celgarz (69. Prędota), Koczon, Marczak
MKS: Szymala - Stokłosa, Michalec, Kalinowski, Jagła (65. Kłusek), Kowalik, Cichy (31. Górka), Majcherczyk, Mizia (75. Sawczuk), Porębski (82. Świętek), Stanek (90. Sochacki)
Trzebinianie po raz trzeci w historii mierzyli się ze Stalą Rzeszów. W poprzednim sezonie MKS dwukrotnie uległ rzeszowianom: u siebie 0-3, a na wyjeździe 1-4. Za trzecim podejściem udało mu się wreszcie zapunktować w konfrontacji z ekipą z województwa podkarpackiego.
Sobotnie starcie rozpoczęło się kapitalnie dla przyjezdnych. Po złym wybiciu piłki przez golkipera gospodarzy, przejął ją Michał Kowalik. Popularny „Kowal" popędził na bramke i precyzyjnym strzałem dał prowadzenie „żółto-czarnym".
Po stracie gola miejscowi ruszyli do ataków. W 16. minucie dobrą okazję do wyrównania miał Michał Marczak, ale przegrał pojedynek jeden na jeden z Kacprem Szymalą. W odpowiedzi w znakomitej sytuacji znalazł się Marek Mizia, ale uderzył w Konrada Skuzę.
Przed przerwą swoje szanse do zmiany rezultatu wśród gospodarzy mieli jeszcze Piotr Ceglarz, Wojciech Reiman oraz Michał Szymański, po strzale którego piłka trafiła w słupek.
Dziesięć minut po zmianie stron kapitalną okazję miał z kolei Pavlo Hordiychuk, ale przestrzelił z czterech metrów.
W 76. minucie groźnie z kilkunastu metrów uderzył doświadczony Sławomir Szeliga, ale Kacper Szymala, choć nie bez problemów, to jednak poradził sobie z tą próbą.
W 84. minucie gracze Stali dopięli swego. Po faulu we własnym polu karnym Mateusza Majcherczyka na Wojciechu Reimanie, arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy. Jedenastkę wykorzystał Daniel Koczon. Na więcej miejscowych nie było już stać tego dnia i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
- Jesteśmy zadowoleni z tego punktu. Stal miała więcej sytuacji bramkowych, chociaż my groźnie kontrowaliśmy. Równie dobrze mecz mógł się skończyć naszą wygraną, jak i porażką. Gola straciliśmy po dyskusyjnym karnym. Gdyby rywale go nie wykorzystali, to jestem przekonany, że dowieźlibyśmy zwycięstwo do końca. Większość osób spisywała nas na straty przed tym meczem. Cała sytuacja i zamieszanie w tym tygodniu nie tylko nam nie zaszkodziła, ale i zmobilizowała. Pokazaliśmy, że dla nas na pierwszym miejscu jest piłka, a nie pieniądze - mówi zawodnik MKS Radosław Górka, obchodzący w sobotę urodziny.
Komentarze
26 komentarzy
Hahahaha ale się w tym momencie uśmiałem. W ostatnim wydaniu przełomu był artykuł w którym pisało o nagrodzie dla Pana Okoczuka cytuję "Mecenas Małopolskiego Futbolu" od MZPN. :D "za konsekwentne wspieranie i propagowanie piłki nożnej - królowej sportu". W jaki sposób wspiera MKS? Po nie przyznaniu stypendiów od gminy nie zrobił NIC w tym kierunku aby inaczej pomóc klubowi, a klub teraz zalega z wpłatami. Nic nie rusza w kierunku budowy boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią. Za co ta nagroda? Fakt chodzi na mecze ale to chyba bardziej dla widzów żeby widzieli że jest aktywny w wydarzeniach sportowych. Temat do przemyślenia.
Więc tak jak mówisz podobnie jak ja trzeba uważać na Cygnara w każdej sytuacji. A kto przepada za Cygnarem zwykły boiskowy prowokator z najwyższą pensją w Sole. To jest właśnie specyfika derbów. Zawsze są emocje na boisku i na trybunach. Ja już nie mogę doczekać się tego meczu. Wszyscy na stadion!!!
Tutaj skrot meczu soła-spartakus http://www.futmal.pl/news,42846.html. Zwroccie uwage ze wszystko w Sole toczy sie wokoł Pawła Cygnara (nr10) kazda akcja musi przejsc przez niego zeby mogl odbic pieczatka na pilce, kazdy staly fragment gry to oczywiscie Cygnar. Moze wlasnie to jest sposob na sole. Wylaczyc tego gwiazdora od podan i przykleic mu plaster w postaci np Michalca ktory go przez 90min bedzie nękał bedac przy nim jak cien. Ja osobiscie za tym Cygnarem nie przepadam, kupa gwiazdorstwa i aktorstwa w jednym prowokacje publicznosci itp pamietam jak nie raz wykonywal jakies gesty w strone naszej publicznosci i slowne pyskowki i sadze ze tym razem bedzie podobnie. Popatrzcie przy bramce na 2-0 z karnego jak bramkarz soly probuje zdekoncetrowac strzelca bramki robiac nawet pompki i tanca jakiegos break-dance na lini, a zawodnik Spartakusa osmieszyc go strzalem z kroka :)
MKS Fan, chodzi mi o mięśnie, że jest bardziej muskularny od Szymali. Zagrajmy tak jak z Resovią i będzie dobrze. Coś czuję, że w sobotę stan naszej murawy po meczu będzie fatalny.
Czy ja wiem czy granie otwartej pilki z Sola to dobry pomysl? Oni tu napewno przyjada po 3 punkty jak po swoje tymbardziej ze mocno podraznieni po wtopie w Daleszycach. Trzebinia pewnie skomasowana obrona i gra z kontry bo widac ze taki styl preferuje Szopa. Niech taktyka bedzie jaka chce byle by byla skuteczna i zakonczyla sie naszym zwyciestwem. Super by bylo jakby zgarnac 3pkt w takim meczu. Oby sie nie okazalo ze jak do konca tygodnia bedzie padal deszcz i sypal snieg i mecz bedzie zagrozony. Poprawa pogody dopiero w sobote.
Trzebinian - czy ja wiem, czy takim rosłym? Szymala chyba o głowę jest od niego wyższy, a w tym samym wieku:) Pytanie, czy murawa pozwoli na otwartą i szybką grę - nie sądzę. Na pewno trudno będzie się obronić przed stałymi fragmentami Soły - nie dość, że wszyscy wysocy i silni, to jeszcze dobrze biją, zarówno rożne jak i wolne. Dlatego też pewnie zostawi w składzie trener wyższego Michalca kosztem Ochmana.
Mnie najbardziej imponuje bramkarz Soły. Gargasz ma 20 lat chyba, a swoim zachowaniem na boisku wygląda na 10 lat więcej. Jest bardzo rosłym bramkarzem co rzadko zdarza się w tak młodym wieku. Jak patrzyłem na jego profil to ma parę meczów rozegranych na poziomie I ligi w barwach Polonii Bytom. Robi wrażenie przynajmniej dla mnie. Zawsze groźni będą jak zwykle Cygnar, Gleń, Wadas itp. My musimy zagrać otwartą piłkę. Stanek bez gola od meczu z Podlasiem na wiosnę :) pora przerwać tą passę. Jeśli mu się to uda to odblokuje się pschychicznie. To nie jest brak formy bo on wybiega cały mecz powalczy, strzeli z dystansu, pójdzie 1 na 1. Brakuje skuteczności.
Oglądałem skrót Soły z Daleszycami i jacyś tacy rozprężeni, nieskoncentrowani byli - pewnie myśleli, że mecz sam się jakoś wygra. Patrząc po ich podstawowym składzie, to fizycznie to chyba najlepiej wyglądający zespół w lidze - prawie same wysokie chłopy, wszyscy silni fizycznie, wytrzymali. Niektórzy mają jednak braki szybkościowe i to wykorzystaliśmy rok temu - graliśmy głównie ziemią, szybko i z tym sobie nie poradzili. Ale teraz niestety raczej tak nie gramy, częściej laga do przodu na Stanio - taka taktyka na 99% nie zda egzaminu z liderem.
Zgadza się, ten teren jednak nie jest przeznaczony na boisko ale to już ozmawialiśmy :) . Dobrze i niedobrze, że nasza młodzież trenuje na bocznym "boisku", które jest pielęgnowane na chyba najniższym możliwym poziomie. Od znajomemego słyszałem, że nie jedna osoba skręciła już tam kostkę. Z tego powodu też niektóre drużyny trenują czasami na pobliskich orlikach. To też troszkę śmiech na sali u nas z tym oświetleniem. Ja nie wymagam jupiterów tylko jakiegoś prowizorycznego oświetlenia z LED-ów. To tak wiele dla III-ligowego klubu? To już w Daleszycach mają i nawet je zaświecili podczas meczu z Motorem :D
A w Przełomie ostatnio czytałem artykuł, że ten teren za naszym stadionem bynajmniej nie jest wcale planowany na boisko treningowe. Co ciekawe, ostatnio trener Szymon Szydełko odmówił Wiśle Sandomierz przejęcia drużyny, bo - jak tłumaczył - Wisła ma tylko jedno boisko do treningu (to główne na którym też grają, obecnie najgorsze w lidze), trenują tam również grupy młodzieżowe i w związku z tym nie da się normalnie prowadzić procesu treningowego. To rozsądne podejście, bez równych, naturalnych, oświetlonych boisk nie będziemy się rozwijać.
Soła buduje kolejne boisko treningowe. Nic tylko pozazdrościć. Aczkolwiek bardziej przydałaby im się kryta trybuna choć jedna. Zaraz do Oświęcimia będą przyjeżdżać największe zespoły w Polsce na obozy przygotowawcze, a do nas nikt bo nie mamy boiska treningowego. PANIE OKOCZUK I RESZTA DO ROBOTY!!! http://solaoswiecim.pl/powstanie-nowe-boisko/news/457
Tak jak MKS Fan mówił przed sezonem, że beniaminkowie są dwa razy lepsi niż rok temu to się sprawdza. Ja osobiście jadę do Skawiny ;)
kto by się spodziewał że beniaminkowie pomijając Sandomierz będą tak wysoko i oczywiście zasłużenie,Jaśkowice nasz rywal z 4 ligi, do Skawiny na mecz też trzeba jechać,szkoda że Trzebinia czyli klub nie organizuje nic w tym temacie,Małodobry nie trenuje od pucharu z Gromcem może kontuzja.
Wyśmienicie bybyło jakbyśmy w tych ostatnich meczach zdobyli 3 punkty. 3x3= 9, doliczając naszą dotychczasową zdobycz punktową to 12+9= 21. Z tym wynikiem bylibyśmy w 7 niebie na zimę. Nie wiem czy zauważyliście ale nasza tabela podzieliła się na pół co mnie troszkę niepokoi gdyż celem na ten sezon było spokojnie utrzymanie w pierwszej 10 a nawet 8 a my do 9. miejsca tracimy już 11 punktów! Jakoś nie zapowiada się żeby któryś z zespołów z górnej części tabeli osłabł na wiosnę.
Tak, z Sołą mecz jest niesamowicie ważny. Chłopaki ich znają i na ambicji na pewno pojadą po całości. Pewnie wynik sprzed roku jest mało realny, ale 3 punkty jak najbardziej (wygraliśmy z nimi dwa ostatnie ligowe spotkania u siebie). Jakbyśmy z nimi wygrali, to na pewno coś jeszcze do końca rundy zdobędziemy.
Wisła dziś wygrała z Unią 1:0. Po tym meczu aż 4 drużyny mają 12 punktów w tabeli! Co pokazuje, że jaka kolwiek zdobycz punktowa z Sołą będzie na wagę złota. kibic200, skąd ta pewność, że Małodobry zrezygnował? Przecież w ostatnich meczach grał po kilka minut.
z Sandomierzem MKS raczej wygra,z Jaśkowicami remis będzie ok,a z Soła to będzie chyba wojna na całego trzeba być na meczu,a co do składu to raczej będzie się kurczył na wiosnę może być tylko jeden wychowanek,Malodobry chyba zrezygnował,nie trenuje może kontuzja,gdyby mks spadł będze miał ciężko w 4 lidze,ale jak będzie spokój w klubie i może nowy trener kto wie,
Można powiedzieć, że niestety Szymala wraca do bramki. Tym ruchem chyba już pewną sprawą jest, że Wróbel odejdzie z klubu :( szkoda, że ten babol w Daleszycach go do tego zmusił. Szymala od Lublina chyba gola nie zawalił ale przy grze nogami czy łapaniem piłki przy dosrodkowaniach jest bardzo nie pewny. Podejrzewam, że Michalec dogra tą rundę do końca bo całkiem nieźle sobie radzi na stoperze. Ochman bez rytmu meczowego na Sołę jest złym wyborem moim zdaniem. Zobaczymy co z tego wyjdzie w sobotę za tydzień.
Plan do końca rundy to powinno być 6 punktów w 3 spotkaniach. Łatwo nie będzie, ale jest to do zrealizowania. Nie wiem, czy już teraz, ale ja bym spróbował ustawienia 1-3-5-2. Wydaje mi się, że w takim podejściu taktycznym zespół lepiej by wyglądał. Można zestawić wtedy tak skład: Szymala (Wróbel) - Ochman (Sawczuk), Cichy (Michalec), Kalinowski (Martyniak) - Stokłosa (Świętek), Kłusek (Górka), Majcherczyk (Małodobry), Porębski, Jagła (Jarosz) - Mizia (Sochacki), Kowalik (Stanek).
Zgadza się, karny z kapelusza niestety. A i tak Szymala prawie to obronił - akurat piłka podbiła się na nierówności i tylko dlatego wpadła. Tym występem Kacper pewnie wróci do bramki do końca rundy już. Może nie jest lepszym bramkarzem niż Tomek Wróbel, ale z nim w bramce zespół lepiej punktuje, a i tak naprawdę może poza meczem w Lublinie chyba nic nie zawalił? Trzebinianin - słuszne spostrzeżenia co do Szopy:) Trener - nawet na trzecioligowym poziomie - powinien albo w miarę elegancko być ubranym albo w dresie klubowym.
I ten niby rzekomy karny, sędziego trochę poniosło i podkoloryzowal pięknie, gdyby nie to powrót z 3 punktami https://youtu.be/_8naAM0nElE
Bramka Kowala https://youtu.be/8fWwOLGS_Z8
Szopa przyniósł nam trochę wstydu na konferencji. Nie dość, że chodzi w tym samym golfie od miesiąca to jeszcze nie wyciszył sobie telefonu. Czy na prawdę wszyskie dresy, koszulki i kurtki klubowe Antkiewicz sobie wziął na pamiątkę? Może się czepiam ale wg mnie to trochę nie fajnie wygląda lekko mówiąc. http://www.nowiny24.pl/sport/pilka-nozna/iii-liga/a/nieskuteczna-stal-rzeszow-w-meczu-z-mksem-trzebinia-wideo,12625238/
Wyniki tej kolejki zaskakują. Dokładnie już dziś mobilizujemy się na Sołe! Ma być nas dużo! Mecz z liderem i derby to chyba wystarczy żeby przyjść na stadion. Pokażmy kto jest królem Małopolski Zachodniej! Stal pewnie zrobi na złość i nie pokaże skrótu meczu. Coś mi się wydaje, że karnego nie było skoro za dyskusję żółtko dostał Stoki i teraz Radek mówi że raczej go nie było. Ciekawe czy prezes był na meczu. Jasne, że nasze komentarze idą w świat :) Przełom to nie mała gazeta tym bardziej jego portal. Każdy chyba z nas tu wie, że nasze kometarze czyta dużo osób tj. zarząd (mam nadzieję), zawodnicy, kibice lub po prostu osoby, które czytają nasze opinie z ciekawości. JUŻ TERAZ MOBILIZUJEMY SIĘ NA SOŁE!!! Czekam na komentarze osób, które krytykowały MKS w ostatnich dniach.
Sola-Spartakus 1:3 !!!!!!!!!!!!! Wolczanka-Motor 1:0!!! Szkoda naszego remisu bo rowniez sprawilibysmy niespodzianke:) U Radka troszke powialo taka kurtuazja odnosnie tych pieniedzy, ze pierwsza jest pilka a nie pieniadze, pilka rodziny nikt nie wyzywi a poza rym gdy mieli przejsc obok tego obojetnie to by wyszli na ten srodowy trening. No juz nie wazne zostawmy i liczmy ze wroci normalnosc w klubie. Slowo klucz na ten tydzien to SOŁA!!! Dobrze sie do tego meczu przygotowac zarowno druzyna jak i kibice, zarowno no przelomie jak i na trybunach zeby sie nie okazalo ze Soly bedzie wiecej niz nas. Zawsze dobry punkt na Stali niz 0 ale zawodnicy napewno czuja pewnego rodzaju niedosyt ze straty bramki w 85min. Slowa Radka o tym ze ostatnio byli krytykowani swiadczy o tym ze nasze komentarze nie pozostaja bez echa i dzialaja chociaz troche mobilizujaco:) oby zarzad tez zmobylizowaly do lepszego dzialania...
Szkoda tego karnego w końcówce :/ ale to i tak wielki wyczyn przywieźć punkt z Rzeszowa. Kilka tygodni temu mówiłem, że jesteśmy w stanie to zrobić. Brawo za walkę Panowie!