Chrzanów
Zagrożenie koronawirusem i niedziela handlowa w Chrzanowie
Objechaliśmy właśnie Chrzanów, żeby sprawdzić, jak sytuacja wygląda pod marketami. Czy trzeba długo czekać, żeby zrobić zakupy.
Przypomnijmy, że w związku z zagrożeniem koronawirusem obowiązują ograniczenia w liczbie klientów. Do sklepu może wejść maksymalnie tyle osób, ile wynosi iloczyn liczby wszystkich kas i liczby 3.
W grę wchodzi ogólna liczba kas, a nie tylko tych, które są czynne. Na przykład mamy trzy kasy, więc jednocześnie w sklepie może przebywać 9 klientów.
W niedzielę po południu, w Chrzanowie, chyba najdłużej trzeba było momentami czekać na wejście do Lidla przy Pogorskiej.
Do Biedronki przy Al. Henryka bez żadnej kolejki. Podobnie do Biedronek przy Trzebińskiej i Śląskiej - a te punkty na ogół bywają najbardziej oblegane przez klientów.
Właściwie bez czekania można było też wejść do Kauflandu.
Komentarze
2 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Nadziwić się nie mogę widokowi kolejki ludzi na cały parking czy to przy biedronce czy lidlu sami się prosicie o problemy, jeszcze dziwniejsi są starsi ludzie chodzący codziennie do sklepu po jedną dwie bułki, i woreczek karmy dla psa czy kota