Trzebinia
Znika ostatnia księgarnia w Trzebini. „U Jury" zamyka podwoje
Po prawie 30. latach z kulturalnego pejzażu Trzebini znika księgarnia „U Jury". To ostatnie dni, kiedy można tu kupić książki. Trwa ich wyprzedaż.
- Łza się w oku kręci, ale co zrobić, ekonomia jest nieubłagana - mówi Andrzej Jura, właściciel księgarni.
Na księgarskim rynku zaczął działać na początku lat 90. Wtedy Polska przeżywała czytelniczy boom. Dziś niewielkie księgarnie się zwijają, zwłaszcza w mniejszych miastach.
Księgarnię „U Jury" można odwiedzać jeszcze do soboty. Z początkiem przyszłego tygodnia właściciel rozpoczyna pakowanie i zdawanie lokalu gminie.
Więcej o księgarskim biznesie, jego najlepszych latach i obecnych trendach na tym rynku piszemy w najbliższym wydaniu „Przełomu".
Komentarze
2 komentarzy
Nic straconego .Ostatnimi laty byla notorycznie zamknieta, bez jakielkolwiek informacji dlaczego.Potencjalni klienci przychodzili pod drzwi i odchodzili z niczym.
Wielka szkoda. Pamiętam księgarnię właśnie z początków lat dziewięćdziesiątych. Można było w niej dostać perełki, których nie uświadczyło się w księgarniach nawet w Krakowie. Jak czegoś się nie znalazło - u Pana Jury to było. Kupiłam tam wiele, wiele wspaniałych pozycji, które nie były już wydawane (np. "Pink Floyd" Psychodeliczny Fenomen Sławomira Orskiego za 85.000 zł)