Mieszkańcy poprzebierani w epokowe stroje paradowali przez miasto świętując imieniny hrabiny. Majówka wpisała się już w kalendarz imprez, a barwne widowisko z powodzeniem zastąpiło tradycyjne, choć mało ciekawe, dni miasta.

Niedzielne obchody rozpoczęło wspólne śniadanie na trawie w Parku Potockich, a uczestnicy przeszli później na Rynek, gdzie jeszcze więcej poprzebieranych osób razem zatańczyło poloneza. Zagrali go uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Krzeszowicach.

Życzenia hrabinie złożył nie tylko burmistrz Wacław Gregorczyk i przewodniczący rady miejskiej Adam Godyń, ale także starosta krakowski Wojciech Pałka, a nawet minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Na Rynku trwał Jarmark Tradycji i Rękodzieła.