Przełom Online
Dziewczyny też potrafią grać w piłkę. Samą ambicją nie pokonały jednak Bronowianki (WIDEO)
W trzecioligowym starciu w Zagórzu w sobotę piłkarki Pogorzanki uległy wyżej notowanym rywalkom z Krakowa. W końcówce zabrakło im sił.
Materiał wideo:
PIŁKA NOŻNA
III liga kobiet
UKS Pogorzanka Pogorzyce - Bronowianka Kraków 1-4 (1-3)
0-1 Anna Staszczak (22), 1-1 Kinga Pawlica (32), 1-2 Karolina Gec (37), 1-3 Kinga Pawlica (38), 1-4 Karolina Gec (75)
Pogorzanka: Kuras - Czulak, Pierzchała, Banaś (70, Zając), Warzecha, Jeleń, Chechelska (75. Kocot), Żak (51. Natanek), Kasperek (41. Wojnarowska), Wałek (75. Saługa), Staszczak
Zawodniczki Pogorzyc, grające pierwszy sezon w III lidze, w konfrontacji z wyżej notowanymi rywalkami miały dobry początek. W 22. minucie Anna Staszczak trafiła w „okienko". Jednak potem przyjezdne narzuciły swój styl gry i szybko zdobyły kilka goli.
- Dwa z nich padły po naszych ewidentnych błędach. Potem już z takim utytułowanym rywalem grało się nam ciężko. Do końca sezonu zostały nam trzy mecze z zespołami z górnej części tabeli - skomentował Mirosław Kikla, trener Pogorzanki.
Zawodniczki grają mecze w roli gospodyń w Balinie, ale tym razem odbywał się tam turniej. Dlatego areną sobotniego spotkania było boisko Zagórzanki.