Trzebinia
Policja zatrzymała młodych mężczyzn. To oni mieli podpalić trzebińskie składowisko
Prokuratura Okręgowa w Krakowie potwierdza, że we wtorek zatrzymane zostały osoby mogące mieć związek z gigantycznym pożarem na nielegalnym składowisku opon i szmat przy ul. Słowackiego w Trzebini. Trwa ich przesłuchanie.
Zatrzymania dokonali policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. To ta jednostka prowadzi czynności w śledztwie nadzorowanym przez krakowską prokuraturę okręgową.
- Potwierdzam, że doszło do zatrzymania. Więcej informacji będę mogła udzielić po zakończeniu czynności z udziałem tych osób i prokuratora - mówi Mirosława Kalinowska-Zajdak z PO w Krakowie.
Jak podaje RMF FM, zatrzymani to dwaj młodzi mężczyźni w wieku 22 i 28 lat, pochodzący z sąsiedniej miejscowości. Tłumaczą, że ogień podłożyli dla żartu.
Komentarze
19 komentarzy
A jednak...Jednym z podpalaczy jest Mateusz B. z OSP Moczydło w Libiążu.
Jak nic śmierdzi ta sprawa - jak te opony. Podstawieni prawdopodobnie panowie strażacy dostali niezły hajs za podłożenie główek pod prawną "gilotynkę". A zleceniodawca z drinem w ręce zdrowie pije za wolność i hajs zaoszczędzony na pożarku...
Z tego co mówią na mieście to OSP Moczydło...Libiąż....
Stary Komuch więzienie im się należy jak chlopu ziemia i oczywiście normalną sprawą jest obciążenie kosztami całej akcji, bo przecież jak oni tego nie zapłacą to zapłacimy my.
Żadne więzienie!!! Obciążyć kosztami tej akcji i puścić wolno, niech pracują na swoje długi
Proponuję aby informacja wzięła udział w konkursie "Powiat Chrzanowski - kpina Roku 2018 "
bardzo mnie ciekawi jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte na poziomie jednostek strażackich, czy może znów sprawa zostanie zamieciona pod dywan tak jak z alkoholizmem i innymi przekrętami