Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Zrób nawóz sam. W kompostowniku

22.05.2019 15:20 | 0 komentarzy | 8 079 odsłon | red

Od nowego roku będzie kolejna frakcja odpadów do segregowania - bioodpady. Część z nich można kompostować. Jak i po co to robić - rozmawiamy z Tomaszem Domańskim, ogrodnikiem, ekspertem ENERIS i zapalonym fanem kompostowania.

0
Zrób nawóz sam. W kompostowniku
Kompostownik schemat. Graf. ENERIS
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Agnieszka Filipowicz: - Po co się trudzić i zakładać kompostownik?

Tomasz Domański: - Co najmniej z trzech powodów. Daje nam świetnej jakości nawóz do uprawy warzyw, owoców czy kwiatów - to po pierwsze. Po drugie - zmniejsza ilość odpadów zielonych. Ale chyba najważniejsze, że kompostowanie oznacza korzyść dla środowiska, bo odpady wykorzystujemy po raz kolejny.

Lepiej kupić gotowy kompostownik, czy próbować go zrobić na własną rękę?
- Oczywiście, w sklepie ogrodniczym czy internecie można kupić gotowy, plastikowy kompostownik. Można też nabyć specjalny torf, ziemię, a nawet obornik. A tymczasem w zasięgu ręki jest wartościowy nawóz, który można zrobić samemu i nie potrzeba do tego wyjątkowych zdolności. Zamiast wydawać pieniądze, wystarczy znaleźć kilka desek, stare palety lub siatkę i cztery grubsze paliki. Z tych materiałów można zbudować kompostownik, złożony z 4 ścian, w tym jednej wyjmowanej, aby można go było otwierać.

Od czego zacząć budowę?
- Na dnie powinna znaleźć się warstwa gleby, potem tzw. warstwa drenażowa, czyli połamane gałęzie drzew i krzewów, np. z drzewek owocowych czy pędy starych malin. Kolejna warstwa ma pochłaniać mineralne składniki, by zapobiec ich wymywaniu. W tym przypadku sprawdza się torf, ziemia ogrodowa, słoma. I potem już możemy układać odpady biodegradowalne.

Co powinno się wrzucać do kompostownika?
- Do kompostownika możemy dać większość odpadów ogrodowych oraz kuchennych. Są to np. opakowania po jajkach (rozdrobnione), skrawki papierowych ręczników, ściółki czy wióry używane dla domowych gryzoni, obcięte gałązki krzewów, patyki, skorupki jaj (rozdrobnione), trociny, popiół drzewny, suche liście, a także skoszoną trawę, siano, chwasty (bez nasion) czy zielone liście kwiatów. Na kompost nadają się również surowe obierki owoców i warzyw, zużyte torebki z herbatą, fusy i filtry po kawie czy zużyte liście herbaty.
Agnieszka Filipowicz

Przełom nr 19 (1394) 15.5.2019