Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Gdy trawa zaczyna nie tylko brzydko wyglądać, ale i zagrażać

01.08.2018 14:13 | 0 komentarzy | 2 543 odsłony | red

Mieszkaniec ul. Wieczystej w Zagórzu ma problem, bo właściciel sąsiadującej z nim działki w ogóle o nią nie dba. Cała zarosła wysoką trawą i samosiejkami. Twierdzi, że zagnieździły się tam szczury.

0
Gdy trawa zaczyna nie tylko brzydko wyglądać, ale i zagrażać
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sprawę już przed rokiem zgłosił do urzędu gminy, ale nic to nie dało. Do dziś nikt nie wykosił działki.

- To prywatny teren, ale właściciel mieszka gdzie indziej. Nikt tam nie zagląda, niczym się nie interesuje. Nawet gmina nie reaguje. A my mamy problem - podkreśla.
Dawid Pierzchała z Urzędu Gminy w Babicach twierdzi, że gmina zrobiła co mogła, by zmusić właściciela działki do wykoszenia chaszczy. Jest nim kobieta, mieszkająca w innej miejscowości.
- Wysłaliśmy pismo w tej sprawie, informując, że pojawiły się tam szczury. Ale w ogóle nie zareagowała - przyznaje.
Pismo poszło także do sanepidu. Też umył ręce, bo nie dopatrzył się bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia dla okolicznych mieszkańców.
- Niewiele możemy zrobić, bo samorząd nie ma prawnej możliwości ukarania kogokolwiek w podobnych sytuacjach. Działamy zgodnie z zapisem gminnego regulaminu utrzymania czystości i porządku. Nie ma tam zapisu dotyczącego obowiązku wykaszania nieruchomości, bo nie ma tego w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku, a zapisy regulaminu muszą być z nią zbieżne - wyjaśnia Dawid Pierzchała.
W tym konkretnym przypadku mieszkaniec ul. Wieczystej, zgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego - może wystąpić na drogą sądową. Może też interweniować w sanepidzie, który - jeśli uzna to za zasadne - ma prawo wydać na właściciela zarośniętej działki decyzję administracyjną, a nawet - jeśli istnieje zagrożenie epidemiologiczne - w imieniu właściciela uprzątnąć działkę, a jego obarczyć kosztami.
- Również straż pożarna, jeśli uzna, że to zagrożenie dla życia, może pomóc - dodaje Pierzchała.

Z regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminach
Rozdział 2.
Wymagania w zakresie utrzymania czystości i porządku na terenie nieruchomości
§ 2
1. Właściciele nieruchomości zobowiązani są do utrzymania czystości i porządku na jej terenie poprzez:
1. usuwanie zanieczyszczeń z części nieruchomości służących do użytku publicznego (podwórza, bramy, przejścia, itp.) systematycznie w miarę występujących potrzeb;
2. likwidowanie błota, śniegu, lodu z części nieruchomości służących do użytku publicznego niezwłocznie po ich wystąpieniu;
3. pryzmowanie zgarniętego śniegu i lodu z części nieruchomości służących do użytku publicznego w sposób nieutrudniający ruchu pieszych i pojazdów.

§ 3
1. Mycie pojazdów samochodów na terenach publicznych, poza myjniami i warsztatami naprawczymi, dozwolone są wyłącznie w miejscach do tego przygotowanych i oznaczonych;
2. Zezwala się na mycie pojazdów na terenie nieruchomości niesłużącej do użytku publicznego tylko pod warunkiem, że powstające ścieki odprowadzone są do kanalizacji sanitarnej lub gromadzone w szczelnych zbiornikach bezodpływowych, w szczególności ścieki te nie mogą być odprowadzane bezpośrednio do zbiorników wodnych lub do ziemi.
3. Na terenie nieruchomości dozwolone są drobne naprawy pojazdów samochodowych związanych z ich bieżącą eksploatacją pod warunkiem, że nie powodują zanieczyszczenia wód lub gleby oraz nie są uciążliwe dla sąsiednich nieruchomości, a powstające odpady są gromadzone i usuwane zgodnie z obowiązującymi przepisami.
4. Wykonywanie czynności wyszczególnionych w ustępie 1, 2 i 3 nie może naruszać praw określonych w powszechnie obowiązujących innych przepisach, a w szczególności nie mogą zagrażać bezpieczeństwu i zakłócać spokoju.

Anna Jarguz
Przełom nr 29 (1354) 25.7.2018