Pogorzyce
Aż trudno uwierzyć, że ten urokliwy zakątek jest w powiecie
Po przeszło siedmiu latach przygotowań, w sobotę w Pogorzycach uroczyście otwarto stawy kaskadowe. Nie ma osoby, na której otoczone lasem i wzgórzami zbiorniki wodne nie zrobiłyby wrażenia.
Miejsce wciąż jest słabo rozreklamowane. Niełatwo tam trafić.
- We wsi jest tablica informacyjna, ale nie wiedzieć czemu, nie ujęto na niej naszych stawów - przyznaje Zbigniew Guguła, prezes Towarzystwa Wędkarskiego Pogorzyce.
Przy starym dworze, gdzie dziś mieszczą się mieszkania socjalne, trzeba skręcić w prawo, w ul. Grodzisko, a po około 300 metrach w lewo, w kamienistą ul. Stawową. Ona doprowadzi do największej atrakcji Pogorzyc.
- To miejsce otwarte dla każdego. Jedynie, gdy ktoś chce przyjść większą grupą, prosimy, by nas o tym powiadomił z wyprzedzeniem - podkreśla Zbigniew Guguła.
Do dyspozycji gości są drewniane ławy i stoły, plac zabaw z huśtawką i piaskownicą, i jeden z najpiękniejszych widoków w powiecie chrzanowskim.
- Ludzie, którzy przyjeżdżają tu po raz pierwszy, nie mogą uwierzyć, że u nas, w gminie Chrzanów, jest tak cudne miejsce - przyznaje szef wędkarzy.